Do ostatniej kolejki Ekstraklasą rządziły wielkie emocje. Skromne zwycięstwo Górnika Łęczna z GKSem Bełchatów dało Górnikom utrzymanie w lidze.
Zwycięstwo w ostatniej kolejce T-Mobile Ekstraklasy pozwoliło drużynie Górnika Łęczna na uniknięcie spadku. Podopieczni Jurija Szatałowa nieźle spisali się w meczu przeciwko GKS Bełchatów, a gol Hasaniego w 23. minucie dał im niezwykle ważne 3 punkty. Tym sposobem Górnicy pozostali w najwyższej klasie rozgrywkowej, której kolejny sezon rozpocznie się już za miesiąc. 19 czerwca, po dwutygodniowym wypoczynku, piłkarze powrócą do treningów.
Większość ekspertów oraz kibiców polskich klubów przyjęło utrzymanie się drużyny bez większego entuzjazmu. O ile jesień w wykonaniu zawodników z Łęcznej można uznać za udaną, to w rundzie wiosennej nie spisywali się oni już tak dobrze. Widoczny był wyraźny spadek formy, co znacznie odbiło się na wynikach, a w konsekwencji spowodowało utratę szansy na trafienie do grupy mistrzowskiej, o którą walczył zespół. Niepokonana twierdza w Łęcznej stała się miejscem dotkliwych porażek. Spore błędy w obronie, niecelne, bezmyślne podania, brak skuteczności… Czasem mogło się zdawać, że jedynym zawodnikiem, który nie zawodził, był ten, któremu przypisuje się numer „12” – kibice, którzy przez cały sezon silnie wspierali swój klub.
W nowym sezonie z pewnością możemy spodziewać się ogromnej walki i poświęcenia. Powrót do Ekstraklasy i możliwość zmierzenia się z najlepszymi klubami w kraju oraz niezwykle cenne zwycięstwa (jak to z Legią Warszawa na własnym stadionie pod koniec ubiegłego roku, zakończone wynikiem 3-1, czy wyjazdowe z Piastem Gliwice, które Górnicy ostatecznie wygrali 2-3, przegrywając wcześniej 2-0) z pewnością przyniosły wiele doświadczeń i pozwolą na wyciągnięcie wniosków, zarówno przez zawodników, jak i trenera, oraz lepszy start w lidze w przyszłym sezonie.
Kolejny sezon T-Mobile Ekstraklasy startuje już w weekend 17-19 lipca.