Gotowanie czas zacząć! Jak obiecałam, nowy cykl, niezwykły, bo kulinarny rozpoczyna się…
właśnie TERAZ!
Daniem numer jeden będą dziś… ta ta ta ta ta dam… roladki z ciasta francuskiego. Możecie myśleć- OOOO NIEEE, co to ma być ja i jakieś roladki?! Co ja w „Hell’s Kitchen…” jestem, jeszcze mi zaraz Amaro z krzykiem wyleci znikąd. Ja dziękuję! Moi Drodzy! Nie musicie się martwić Amaro nie wyjdzie z podziemi by was skrzyczeć, Magda Gessler i Gordon Ramsey też nie przyjdą, nie ten poziom :p . Tak naprawdę pod tą groźną nazwą ukrywa się bardzo proste i pyszne danie. Wiem, bo zrobiłam je dzisiaj… na dodatek pierwszy raz w życiu, więc skoro mnie zwykłej 17-latce udało się to jakoś skleić, nie potruć wszystkich, usłyszeć pozytywne opinie i jeszcze się najeść, to Wam na pewno też się uda, nawet studentom 😉 . Pomysł na roladki z ciasta francuskiego z kurczakiem został podsłuchany przeze mnie któregoś jesienne dnia, jednak moja pomysłowość MiM Chef podsunęła mi własną interpretację i całkowicie od podstaw, bez żadnych „kanonów” upichciłam tą smakowitą potrawę w dwóch wersjach- szpinakowej i bez-szpinakowej, dlatego też roladki trafiły w gust każdego z moich domowników.
A oto lista potrzebnych składników:
– opakowanie ciasta francuskiego
– 1 filet z kurczaka
– delikat do mięs
– pakowanie mrożonego szpinaku
– 20 dag żółtego sera, np. goudy
– sos czosnkowy
– ząbek czosnku lub dwa
– dowolny tłuszczyk do smażenia
– łyżka soku z cytryny
-sól, pieprz ewentualnie papryka lub inna ulubiona przyprawa do smaku
*UWAGA- jeśli chcesz podać danie wyjątkowo elegancko możesz użyć pieprzu cytrynowego i mięty do dekoracjiCzas na „kucharzenie”, do dzieła!
Najpierw musimy „oprawić” kurczaka, wspaniale byłoby pokroić go w drobną kostkę, a potem przyprawić delikatem i usmażyć. Zaraz potem należy posiekać czosnek i podsmażyć go na patelni. Jednak nie należy go przypalać! Do czosnku, który już chwilę przesiaduje wyrok na patelni należy dodać szpinak(raczej nie chcielibyśmy zjeść tego przysmaku z spalonym czosnyczkiem, prawda?). Musimy pamiętać o tym, by ciągle mieszać owo zjawisko na patelni, szpinak musi się rozmrozić! Na koniec dodajemy łyżkę soku z cytryny, jeśli lubisz by szpinak miał bardziej kwaskowaty posmaczek możesz dodać więcej soku, doprawiamy solą i pieprzem. I właściwie najtrudniejsza część zadania już za nami… uff… zostało nam tylko zetrzeć ser. Teraz możemy już przystąpić do „składania” roladek. Po rozwinięciu ciasta smarujemy je grubą warstwą sosu czosnkowego, nakładamy szpinak, lub nie, kurczaka, posypujemy serem( jeśli nie dodajesz szpinaku zanim położysz kurczaka najpierw możesz posypać ciasto serem), a następnie ulubioną przyprawą, ja np. użyłam słodkiej papryki.
Następnie musimy zwinąć nasze roladki. To bardzo proste, nie obawiaj się, ciasto powinno dać się ładnie zawinąć razem ze składnikami. Nie przejmuj się też kiedy niektóre kawałki kurczaka wypadną albo wygląd surowego dania nie będzie odpowiadał twoim wyobrażeniom o przepięknej kompozycji od początku do końca, po upieczeniu i nałożeniu na talerz całość jest zarówno ładny jak i pyszny.
Pieczemy ciasto dopóki się nie zarumieni w ok. 200 stp. Wskazówka- możesz podzielić ciasto na części przed nałożeniem składników, możesz pokroić je dopiero po upieczeniu jednej całej rolady i pamiętaj nawet, jeśli po pokrojeniu, co nieco się mówiąc brzydko „rozwali” nie przejmuj się, twoja inwencja twórcza na pewno pozwoli Ci na eleganckie podanie. Roladki możesz polać na koniec sosem czosnkowym, tak będzie smaczniej 😀 .
I to tyle. Nie jest to zbyt skomplikowane ani długotrwałe, prawda? A jaki efekt, jaki smak.
Możecie uwierzyć mi na słowo, ale lepiej byłoby gdybyście sami spróbowali ;D Zachęcam do wypróbowania przepisu, modyfikacji, podzielenia się opinią w komentarzach pod artykułem lub na naszej stronie na Facebooku MiM Hrubieszów. Jeśli chcecie zaś pochwalić się swoimi własnymi przepisami lub zdjęciami któregoś z przepisów MiM Chef zapraszam napiszcie do mnie na adres kattok8@autograf.pl, nie zapomnijcie o fotkach z pichcenia 😉
Smacznego! Żyjcie ze smakiem!