Nikola Szczyglińska- 17 letnia dziewczyna, która jak sama mówi jest nieśmiała i wstydliwa przełamała własny strach i doszła tak daleko jak nigdy by się nie spodziewała. Dusza towarzystwa, pogodna i szalona- tak mówią o niej znajomi, a co ona myśli o sobie?
Grzegorz Bukowski- Kto namówił Cię do udziału w castingu?
Nikola Szczyglińska- Do castingu tak naprawdę namówiłam się sama, z natury jestem osobą nieśmiałą, chciałam zobaczyć czy podołam temu, rodzina także była bardzo mile zaskoczona, bo każdy znał mnie z tej strony nieśmiałej, a wiadomo że tego typu konkursy budują charakter i pewność siebie
-Jak na wieść o dostaniu sie do finału zareagowali Twoi najbliżsi znajomi?
– Wszyscy się ucieszyli, gratulowali, rodzice, siostra, dziadkowie, przyjaciółka- byli dumni. Cała moja klasa i wychowawczyni bardzo się ucieszyła na wieść o finale:)
– Jak oceniałaś swoje szanse w tym konkursie?
– Nie sądziłam, że zajdę tak daleko, czułam się wygrana jak przeszłam do półfinału a to że jestem w finale bardzo mile mnie zaskoczyło.
– Czy według Ciebie ten konkurs jest to szansa?
– Myślę że jest to jakaś szansa, ale jak to dalej będzie to czas pokaże.
– Uczysz się na kierunku technik ekonomista, czy to nie koliduje z udziałem w konkursie?
– Staram się robić tak, żeby mi to nie kolidowało aczkolwiek jest bardzo ciężko, bo muszę się dużo uczyć.
– Ekonomia i modeling to dwie różne rzeczy, chcesz je połączyć, czy raczej oddzielić pasje od zawodu?
– Rzeczywiście są to dwa różne kierunki, ale myślę że jeśli ktoś bardzo chce to zdoła to połączyć chociaż nie jest to takie łatwe. “Dla chcącego nic trudnego”.
– Od zawsze pasjonowało Cię pozowanie do zdjęć?
– Czy od zawsze to trudno mi powiedzieć. Ale każda dziewczyna jako mała dziewczynka lubiła gdy robiono jej zdjęcia, bo to była jej chwila, w której mogła poczuć się jak księżniczka a dziś te pozowanie do zdjęć jest czymś normalnym.
– Dziękuję, życzę Ci wielu sukcesów zarówno tych zawodowych jak i wygrania konkursu na Miss Warmii i Mazur.
– Nie dziękuję, żeby nie zapeszyć:)