Obudziła się, a przy jej łóżku stała srebrna taca z pięknie wyglądającym śniadankiem. Naleśniki z syropem klonowym i truskawki z bitą śmietaną, sok ze świeżo wyciśniętych pomarańczy. Na nocnej szafce ogromny bukiet czerwonych róż i malutka karteczka „Kocham Cię nawet gdy śpisz – Wszystkiego Najlepszego z okazji dnia kobiet.”
Musiała obudzić się pewnie w pięknym mieszkaniu z nienaganną fryzurą i „bez makijażu”, bo była tak cudowna.
Zjadła pyszne śniadanko i przebrała się w pluszowy biały szlafrok, który zawsze miała obok siebie. Wzięła kąpiel w gorącej wodzie z płatkami róż i pięknym liliowym aromatem. Wysuszyła włosy i wytarła się w biały ręcznik. Pokręciła się po domu i czekała z niecierpliwością na …wieczorną kolację z mega przystojniakiem.
***
Jak zwykle wstała z poduszką odbitą na twarzy. Nie mogła rozczesać potarganych włosów, a dzień był tak beznadziejny, że postanowiła zostać w łóżku .Założyła swoją flanelową, za dużą o dwa rozmiary- pidżamkę w latające małpki i leżąc pod kocykiem z gorącą malinową herbatką oglądała „Pamiętnik”.
Zjadła dwa litry lodów czekoladowych i sama wypiła butelkę wina. Płacząc w niebogłosy, gdy wymawiał słowa „Jesteś każdą moją myślą, każdą nadzieją, każdym moim marzeniem, i nieważne, co przyniesie nam przyszłość: każdy wspólnie spędzony dzień to najwspanialszy dzień mego życia. Zawsze będę należał wyłącznie do Ciebie.”
Wyglądając w tym momencie jak potwór z „Loch Ness”, ze spuchniętymi oczami i czerwonym od smarkania już nosem usłyszała dzwonienie do drzwi.
Powolnymi ruchami zeszła z łóżka i ciągle smarkając w chusteczkę otworzyła drzwi. Pod drzwiami siedział ogromny pluszowy miś, przysłaniający mężczyznę z tyłu. Do misia była doczepiona karteczka „Dla mnie zawsze jesteś piękna”. Mężczyzna był przystojnym blondynem, który w ręku trzymał jeszcze jedno…
Pudełko lodów czekoladowych.
Wszystkim pięknym paniom życzę dziś masy ogromnych pluszaków, kwiatów i lodów czekoladowych.
Życzenia składa też wszystkim Kryspin 😛