Na trzy dni podolsztyńskie Barczewo stało się stolicą kultury. Miasto, gdzie urodził Feliks Nowowiejski, już od piętnastu lat organizuje Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chóralnej, którego celem jest upamiętnianie postaci kompozytora i jego bogatej twórczości. Jak barczewianie świętowali w tym roku i czy muzyka poważna jest tylko dla melomanów?
Tegoroczna jubileuszowa edycja Festiwalu była wyjątkowa, gdyż obchodzimy rok Feliksa Nowowiejskiego – wielkiego kompozytora, twórcy m.in. muzyki do Roty Marii Konopnickiej. Wydarzenie organizowane m.in. przez Stowarzyszenie Inicjatyw Obywatelskich w Barczewie trwało od 2-4 czerwca i przyciągnęło gości i chóry z kraju oraz z zagranicy. Pierwszego dnia uczestnicy spotkali się przy pomniku Feliksa Nowowiejskiego. Odśpiewali Rotę, a następnie przemaszerowali przez miasto do domu kompozytora.
Festiwal to dla miasta bardzo ważne wydarzenie. Specjalnie na tą okazję wychowankowie Zakładu Poprawczego w Barczewie, pod kierownictwem Tomasza Michałowskiego, wykonali z drewna fortepian!
Bogaty program zapewnił jeszcze wiele atrakcji, m.in.: liczne koncerty, konferencje naukowe i warsztaty. Jednak jednym z głównych punktów programu była chęć wspólnego pobicia Rekordu Polski w kategorii “Największy chór”. W sobotę (4 czerwca) 461 osób na Starym Mieście w Barczewie przez ponad 5 min. odśpiewało Hymn Warmii O Warmio moja miła kompozycji Feliksa Nowowiejskiego pod batutą prof. Benedykta Błońskiego. Było to nawiązanie do wydarzeń z 1910 roku, gdy Nowowiejski dyrygował połączonymi chórami, przybyłymi na uroczystość odsłonięcia ufundowanego przez Ignacego Paderewskiego pomnika Grunwaldzkiego. Rekord został pobity, a każdy śpiewający otrzymał certyfikat.
Szczególnym wydarzeniem był również godzinny koncert Bogny Nowowiejskiej-Bielawskiej – wnuczki kompozytora. Znana i ceniona organistka oraz klawesynistka przez godzinę grała utwory z repertuaru samego mistrza.
– Feliksa Nowowiejskiego cenię za talent melodyczny. Z tym się trzeba urodzić, nie można tego wypracować. Za harmonię którą stosował w swoich kompozycjach, tematykę i mistycyzm muzyki organowej – przyznała.
Festiwal to przede wszystkim konkurs przeznaczony dla chórzystów. W rywalizacji brało udział 16 chórów w tym dwa z Białorusi. Mieli do wykonania m. in. kompozycje najbardziej znanego barczewianina. Jury pod przewodnictwem prof. Waldemara Górskiego – dyrygenta, Dziekana Wydziału Dyrygentury Chóralnej, Muzyki Kościelnej, Edukacji Muzycznej, Rytmiki i Jazu Akademii Muzycznej im. St. Moniuszki w Gdańsku wyłoniło zwycięzcę. Statuetkę Złotego Feliksa oraz 10 tys. złotych otrzymał Akademicki Chór Uniwersytetu Gdańskiego pod batutą Marcina Tomczaka.
Jeżeli kojarzysz Feliksa Nowowiejskiego tylko i wyłącznie z „Rotą”, przybądź za rok do Barczewa. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Chóralnej jego imienia jest oryginalną formą poznania dorobku artysty.
Tekst powstał przy pomocy Sławomiry Szczepańskiej.
Zdjęcia – https://www.facebook.com/gminabarczewo/?fref=ts