3 grudnia 2015 roku rozpoczął się Maraton Pisania Listów z Amnesty International. Akcja ma na celu pokazanie solidarności z ludźmi na całym Świecie, których prawa są łamane oraz napisanie jak największej ilości listów, ponieważ wtedy rośnie prawdopodobieństwo, że zmieni się coś w życiu choć jednego z bohaterów. Z tej okazji Słupsk na czele z Klaudią Borkowską zorganizowali wiele imprez, nie tylko w centrum naszego miasta, ale również w szkołach.
Maraton rozpoczął się jazzowym koncertem „Akustycznie, listownie i pomocnie” w DomÓwce. Artyści wystąpili w składzie: Mateusz Bliskowski – gitara, aranż; Roland Liedtke – bas; Wojtek Złoch – akordeon; Andrzej Puchtel – trąbka; Ada Paprocka – wokal. Z możliwości napisania listu skorzystało wiele obecnych osób.
Tego samego dnia (3 grudnia) rozpoczęła się wystawa fotografii Zofii Blew – maturzystki z I LO, pasjonatki fotografii. Zdjęcia podziwiać mogliśmy do 13 grudnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Grodzkiej 3.
Drugiego dnia maratonu, w słupskiej Kafeinie miał miejsce wernisaż Małgorzaty Repke „Suknie niewoli”. Przybyło wiele osób ciekawych talentu Gosi. Wystawę rozpoczął Karol Jankowski grając na gitarze i śpiewając. Prowadzącą imprezy była pani Jolanta Krawczykiewicz. Autorka projektów sukni i ich wykonawczyni, opowiedziała nam o przesłaniu każdej. Niezwykle oryginalne projekty mówiły o wolności, tożsamości i akceptacji. Do stworzenia jednej z nich, Gosię zainspirowała historia kobiety, która niesłusznie trafiła do więzienia. Inna suknia przykuwała uwagę swoją kolorystyką: dół w kolorach tęczy, przykryty jednolitym materiałem informujący, że wiele homoseksualnych kobiet ukrywa swoją orientację w obawie przed reakcją otoczenia.
Pomysłowość Małgorzaty Repke z pewnością uświadomiła wielu ludziom jak żyją kobiety na całym Świecie oraz z jakimi problemami i traktowaniem muszą się zmagać.
Kolejny był koncert Shakin Daddies, który miał miejsce, jak poprzedni, w DomÓwce. Przed grangeowymi tatusiami wystąpili młodzi muzycy z zespołu KLASKGLASZCZ, którzy na co dzień ćwiczą pod okiem Daniela Kalejty w Młodzieżowym Domu Kultury.
6 grudnia odbył się wernisaż Adriany Kowalczyk, pt. „Tłumy” w listach. Był on podsumowaniem projektu o podobnej nazwie („Tłumy”), który za zadanie miał ukazać indywidualność jednostek – osób, których na co dzień nie dostrzegamy. Wernisaż otworzył słupski poeta Ireneusz Borkowski, a za nastrój odpowiedzialna była Ustczanka Ewelina Bogucka i jej talent wokalny. Zdjęcia ukazywały pragnienia ludzi i zobojętnienie.
Maraton Pisania Listów trwał od 3 do 13 grudnia. Przez cały czas trwania akcji, mogliśmy pisać listy na mieście m.in. w: Koty Za Płoty Naleśniki & Cafe, Millenium Bar, The William Wallace, Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Marii Dąbrowskiej w Słupsku, Słupskim Centrum Organizacji Pozarządowych i Ekonomii Społecznej, ZSP nr 4, Zespole Szkół Ekonomicznych i Technicznych w Słupsku, a nawet w ZSOiT w Ustce.
Ustka i Słupsk razem napisali 372 listy w ciągu dziesięciu dni. Najwięcej empatii zostało okazane Teodorze z Salwadoru, która została skazana na 30 lat więzienia za utracenie ciąży. Wysłaliśmy 58 listów w jej sprawie.
Wszystkim artystom, organizatorom, osobom wspierającym Maraton Pisania Listów z Amnesty International i wszystkim nadawcom serdecznie dziękujemy!