6 lutego 2016 roku był ostatnim dniem Święta Gdańskiej Nauki. Mieliśmy okazję wówczas zobaczyć m.in. na czym polega druk 3D oraz przyjrzeć się dokładniej tanim alternatywom dla wirtualnej rzeczywistości.
Zakończenie Święta Gdańskiej Nauki miało miejsce w Europejskim Centrum Solidarności. Zabawa, nauka, eksperymenty to tylko przedsmak tego, co oferował nam ostatni dzień Święta Gdańskiej Nauki. Wszystkie działania odbyły się pod patronatem Jana Heweliusza.
Gościem specjalnym był Mirosław Hermaszewski, pierwszy i jedyny Polak, który odbył lot w kosmos. Pan Hermaszewski poprowadził dla nas 2 wykłady, dotyczące tematu kosmosu.
Zarówno młodzi, jak i starsi mogli zobaczyć jak działają kartonowe gogle, dzięki którym mogliśmy doznać oblicza rozszerzonej rzeczywistości. Są tanią alternatywą dla drogich okularów, takich jak Oculus Rift. W przypadku kartonowych okularów jedyną barierą technologiczną jest konieczność posiadania smartfona.
Drukarki 3D marki Zortrax na zlecenie zwiedzających drukowały np. figury szachowe. Koszt takiej drukarki to około 8 tysięcy złotych. Drukarka jako materiał wykorzystuje “filament”- swojego rodzaju plastikową nitkę, która trafia do głowicy, gdzie jest podgrzewana oraz dozowana, formując przy tym dowolny kształt.
Młodsi uczestnicy mogli obserwować efektowne reakcje chemiczne, postrzelać kółkami z wytwornicy dymu. Dzięki czemu łatwiej można było zobrazować sobie przebieg “wybuchowych reakcji”. Sąsiednie stoisko wyposażone było w teleskop, oraz telewizory połączone w jeden wielki ekran wyświetlające filmy związane z kosmosem.
6 lutego 2016 roku był ostatnim dniem Święta Gdańskiej Nauki. Mieliśmy okazję wówczas zobaczyć m.in. na czym polega druk 3D oraz przyjrzeć się dokładniej tanim alternatywom dla wirtualnej rzeczywistości.
Zakończenie Święta Gdańskiej Nauki miało miejsce w Europejskim Centrum Solidarności. Zabawa, nauka, eksperymenty to tylko przedsmak tego, co oferował nam ostatni dzień Święta Gdańskiej Nauki. Wszystkie działania odbyły się pod patronatem Jana Heweliusza.
Gościem specjalnym był Mirosław Hermaszewski, pierwszy i jedyny Polak, który odbył lot w kosmos. Pan Hermaszewski poprowadził dla nas 2 wykłady, dotyczące tematu kosmosu.
Zarówno młodzi, jak i starsi mogli zobaczyć jak działają kartonowe gogle, dzięki którym mogliśmy doznać oblicza rozszerzonej rzeczywistości. Są tanią alternatywą dla drogich okularów, takich jak Oculus Rift. W przypadku kartonowych okularów jedyną barierą technologiczną jest konieczność posiadania smartfona.
Drukarki 3D marki Zortrax na zlecenie zwiedzających drukowały np. figury szachowe. Koszt takiej drukarki to około 8 tysięcy złotych. Drukarka jako materiał wykorzystuje “filament”- swojego rodzaju plastikową nitkę, która trafia do głowicy, gdzie jest podgrzewana oraz dozowana, formując przy tym dowolny kształt.
Młodsi uczestnicy mogli obserwować efektowne reakcje chemiczne, postrzelać kółkami z wytwornicy dymu. Dzięki czemu łatwiej można było zobrazować sobie przebieg “wybuchowych reakcji”. Sąsiednie stoisko wyposażone było w teleskop, oraz telewizory połączone w jeden wielki ekran wyświetlające filmy związane z kosmosem.