“Migracje ludności po II wojnie światowej – błogosławieństwo, czy przekleństwo?”. Przedwczoraj z tym tematem zmagali się reprezentanci szkół Katolickie Liceum Ogólnokształcące i LO6 w Muzeum Narodowym w Szczecinie. Ci pierwsi stanęli po stronie “przekleństwa”, zaś ich przeciwnicy – “błogosławieństwa”. Podczas debaty argumentację oceniali pracownicy Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Szczecińskiego.
“Piekło i dom wariatów” – Katolickie LO; “Straciliśmy, ale też zyskaliśmy” – LO6 – m.in. takimi hasłami każda ze stron chciała udowodnić swoje racje. Dzięki temu każdy z uczestników miał coś do powiedzenia, a to doprowadzało do zamierzonej, intensywnej wymiany zdań. Dlatego, debata nie tylko polegała na wykazaniu swojej wiedzy historycznej, ale miała też na celu “lekcję pokory” w roku 70. lecia przyjęcia migrantów do Polski.
Pomimo przyjęcia dwóch, różnych stanowisk to obie drużyny zgadzały się w jednym. Mianowicie, że był to czas cierpienia kilku milionów ludzi. Katolickie LO uważało, że Niemcy pozostając na swoich ziemiach, lepiej by w nie zagospodarowali, a z kolei LO6, nawiązując do ludności greckiej na naszych terenach, mówiło o zaczerpniętej od nich bogatej kultury wpływającej na naszą korzyść. Pierwsza grupa zaprzeczyła temu, wysuwając argumenty o niszczeniu naszej kultury, a nie jej wzbogacaniu przez migrantów. To tylko mała cząstka półtoragodzinnego spotkania.
“Ja minę, ty miniesz, zostanie praca naszych rąk” – tak brzmiało ostatnie zdanie podsumowania drużyny LO6, zaś Katolickie LO zakończyło debatę słowami “wojna skłóciła człowieka z człowiekiem i jego sumienie z samym sobą”. Po oklaskach, jury w pełnej zadumie udało się na 10 minutową przerwę, aby móc wspólnie naradzić się, co do ostatecznego wyniku debaty. Ciężko było podjąć decyzję, która drużyna wypadła lepiej, ponieważ same jury oceniło ich poziom wiedzy na równi, jednakże Katolickie LO otrzymało punkty karne za złamanie kilku zasad regulaminu.
Pierwotnie otrzymali 21 pkt., lecz z powodu “nie przyjmowania pytań, zbyt rzadkiego zadawania ich, udzielenia informacji grupie przeciwnej zamiast sformułowania pytania, a także zapomnienia o formie grzecznościowej do pana marszałka” – odjęto im 16 pkt. LO6 odniosło sukces otrzymując 29 pkt. Początkowo głos miał również należeć do publiczności, jednak z powodu zbyt dużej różnicy punktowej oraz entuzjazmu zgromadzonych podczas ogłaszania wyników nie było to potrzebne. Obie drużyny za włożenie trudu w swoje przygotowanie do debaty oraz za wzięcie w niej udziału otrzymały nagrody i dyplomy.
Jeden z profesorów zasiadających w jury zakończył to wydarzenie mówiąc uczestnikom: “niedopracowanie niech Was zachęci do dalszego zdobywania wiedzy i późniejszego wykorzystywania jej do pomocy innym”