Międzynarodowe znajomości

 Uczniowie Pijarskiej od zeszłej soboty-16 czerwca gościli w swoich domach mieszkańców: Turcji, Hiszpanii, Niemiec oraz Włoch. Dla licealistów z pierwszych klas była to okazja do poznania prawdziwych możliwości tej szkoły, natomiast maturzyści mieli szansę ostatni raz zaangażować się w życie swojej Alma Mater.

Comenius jest programem partnerskim utworzonym przez Unie Europejską, który skierowany jest do młodzieży państw członkowskich, ale również otwarty  jest na kraje EFTA/EOG: Islandię, Liechtenstein, Norwegię, państwo kandydujące do członkostwa w Unii Europejskiej-Turcję, a oprócz tego Szwajcarię.

Młodzież ta, nie uzyskała jeszcze wykształcenia średniego. Natomiast osoby dorosłe kończące ową edukację w szkołach dla osób starszych są uprawnione w programie Grundtvig.

Comenius ma na celu nawiązanie współpracy między placówkami szkolnymi z różnych krajów. Dzięki temu młodzi rozwijają swoje umiejętności posługiwania się obcym  językiem, nabywają wiedzę o świecie i obcych kulturach i nawiązują przyjaźnie, przez co rozwijają się społecznie.

W czwartek zagraniczna grupa miała przyjemność zwiedzić naszą stolicę-Warszawę. Turyści zapoznali się z Belwederem, Starym miastem, Zamkiem Królewskim, Uniwersytetem Warszawskim, główna ulicą-Nowy Świat, a na koniec z  Krakowskim Przedmieściem.

Piątek spędzili na południu Polski w słynnym Krakowie, gdzie cały dzień mogli podziwiać Wawel oraz piękny rynek. Po smacznym obiedzie w restauracji grupa udała się w drogę powrotną, by odpocząć już wśród nowych przyjaciół, którzy zdecydowali się ich gościć w swych domach.

Sobota należała natomiast do Łowicza. Zagraniczni uczniowie spotkali się w Pijarskiej z tutejszymi bywalcami i wspólnie obejrzeli zabawne filmiki kręcone na powitanie przybyłych. Następnie zorganizowano wycieczkę po naszym niewielkim miasteczku. Nawiązując tematycznie do tradycji łowiczan, odbył się występ „Koderek”, a następnie zaproponowano wyjazd do skansenu w Maurzycach. Później odbyła się „noc w muzeum”, przepełniony wrażeniami dzień zakończył się  koncertem orkiestry „Sonus”.

comenius
Fot. Piotr Kolos

Niedzielę  młodzież rozpoczęła mszą w Kościele Ojców pijarów, by do później południa leniuchować w pięknym kompleksie pałacu nieborowskiego. Opiekunowie tymczasem udali się do Żelazowej Woli, by tam obejrzeć miejsce urodzenia Fryderyka Chopina. Po uroczystym ognisku odbył się chyba najbardziej wyczekiwany punkt programu, uczniowie goszczący obcokrajowców mogli zapoznać nowych przyjaciół z resztą znajomych, by razem bawić się na dyskotece.

Niestety ta przygoda trwała bardzo krótko, bo w poniedziałek wszyscy musieli się pożegnać. Jestem jednak pewna, że szczęśliwcy, którzy mieli sposobność gościć rówieśników o innej narodowości, te kilka dni nie zamieniliby na tygodniową wycieczkę ze swoją klasą.

„Szczególnie miło wspominam chwile spędzone z moim gościem – Berfin. Nigdy nie zapomnę długich wieczornych rozmów, żartowania… Kilka dni to nie jest oczywiście wystarczająco dużo, aby móc kogoś całkowicie poznać, jednak myślę, że wytworzyła się między nami relacja, którą można nazwać przyjaźnią. Od listopada utrzymujemy kontakt, często piszemy, możemy zwrócić się do siebie niemalże z każdym problemem. Gdyby ktoś przed wyjazdem do Turcji powiedział, że można z kimś zżyć się tak bardzo w tak niedługim czasie, nie uwierzyłabym mu na pewno. A jednak… Wszyscy mamy nadzieję, że jeszcze pomimo dzielącego nas dystansu pozostaniemy w kontakcie, a może nawet kiedyś uda nam się spotkać ponownie…”

 

Comments

  • No comments yet.
  • Add a comment