Tradycją miasta Słupska od kilku lat było to, że w rocznicę śmierci Jana Pawła II, na ratuszu, pojawiał się portret papieża Polaka. Tradycję w tym roku postanowił jednak przerwać prezydent Robert Biedroń. Dlaczego? Decyzję swą tłumaczy neutralnością światopoglądową magistratu, ale czy brak szacunku dla upamiętnienia śmierci najwybitniejszego Polaka XX wieku jest tego wart?
Kiedy Robert Biedroń został prezydentem Słupska, zapowiadał wielkie zmiany, ale zmian tych nie widać za wiele. Zamiast tego prezydent podejmuje się działań, które zamiast mu pomóc,mają wręcz odwrotny skutek. Wielu wyborców zraził już na początku kadencji fakt, że zamiast wprowadzać do ratusza nowe twarze, to pozostał przy tzw. ”starym układzie”, którego przeciwnikiem był podczas kampanii wyborczej. Teraz prezydent strzelił sobie kolejnego, przysłowiowego ”samobója”, który może wpłynąć na podejście konserwatywnych mieszkańców Słupska do jego osoby. Nie chodzi oczywiście o samych Chrześcijan, bo przecież Jan Paweł II był wielkim autorytetem dla ludzi wielu wyznań, z całego świata. Dodatkowym argumentem potwierdzającym to, że była to zła decyzja, jest fakt, że przecież Jan Paweł II jest honorowym obywatelem miasta Słupska. Na oficjalnej witrynie miasta, w sekcji obywateli honorowych, możemy przeczytać: ”Żaden inny autorytet moralny naszych czasów nie brzmiał tak wyraźnie i stanowczo. Jego słowa odmieniły oblicze ziemi i wpłynęły na życie tysięcy ludzi. Pontyfikat Jana Pawła II jest i pozostanie pontyfikatem dla świata. W miarę upływu czasu widać coraz wyraźniej, jak niestereotypowy i niezwykły to Papież, jak wiele osiągnął oraz ile razy zadziwił świat”. Więc wystarczy zadać proste pytanie: czy można zaniechać pamięć o śmierci tak wybitnego człowieka, tylko dlatego, że prezydent jest osobą skrajnie lewicową? Jeśli dalej polityka miasta będzie szła w tym kierunku, to Słupsk już na zawsze pozostanie z renomą ”czerwonego zagłębia” na mapie Polski. Prezydent Biedroń, który oczekuje od ludzi tolerancji, powinien pokazywać, że sam jest tolerancyjny wobec innych przekonań niż swoje, a taki gest na pewno nie zadziała na jego korzyść. Jeśli miasto chce być tolerancyjne, to tolerancja ta musi być obustronna.
Krzysztof Przygoda
April 2, 2015 at 6:03 pmAha, czyli nie obnoszenie się z katolicyzmem na lewo i prawo jest dyskryminowaniem katolików? Od manifestowania tego typu rocznic są parafie, a nie świecki urząd miejski.
klotzu
April 6, 2015 at 4:20 pmproponuję najpierw zajrzeć do słownika co oznacza słowo tradycja
Dominika Sikora
April 16, 2015 at 7:04 pmNie przesadzajmy, ratusz i każdy inny urząd powinien zostać neutralny. Rozumiem iSzanujeJana Pawła II,ale to nie zmienia faktu, że mniejszością narodowym jego wizerunek na świeckim budynku się podoba.