9. Martin Vaculik – 10+1 (3,3,0,2,2*)
10. Kacper Gomólski – 5 (1,1,3,0,-)
11. Chris Holder – 12+2 (3,3,1*,3,2*)
12. Adrian Miedziński – 3 (0,1,2,-)
13. Greg Hancock – 14+1 (3,2*,3,3,3)
14. Paweł Przedpełski – 12+2 (3,3,2*,1*,3)
15. Dawid Krzyżanowski – 0 (0,0,0)
ROW Rybnik – 34
1. Andreas Jonsson – 5 (t,2,2,1,0)
2. Damian Baliński – 3+1 (2,0,1*,-,-)
3. Max Fricke – 7 (2,0,2,2,1,1)
4. Rune Holta – 3+2 (1*,1,1*,0)
5. Grigorij Łaguta – 11+1 (2,2,3,1*,3,d)
6. Robert Chmiel – 1+1 (1*,-,0)
7. Kacper Woryna – 3+1 (0,2,1*,0,0)
Biegi wygrane przez Rybnik: 0
Biegi wygrane przez Toruń: 7
Remisy: 8
Betard Sparta Wrocław – Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra
Również spotkanie w Poznaniu, gdzie w tym sezonie swoje mecze rozgrywa drużyna z Wrocławia, zostało poprzedzone minutą ciszy.
Sparta do meczu przystąpiła osłabiona brakiem Maksyma Drabika, który w ubiegłym tygodniu złamał nogę.
Już początek spotkania pokazał, że to będzie ciężkie spotkanie dla gospodarzy. Po sześciu biegach Falubaz prowadził aż 8 punktami! Wrocławianie, z wyjątkiem biegu juniorskiego, nie potrafili odnaleźć się na poznańskim torze i znaleźć recepty na przyjezdnych żużlowców.
Gospodarze próbowali kąsać przeciwników, jednak zamiast wygrywać – przegrywali bądź remisowali kolejne gonitwy. Dopiero po wygranych w 11. i 12. biegu udało im się zbliżyć na dwa oczka.
Falubaz jednak nie odpuścił i wygraną 4:2 w czternastej gonitwie przypieczętowali swoje zwycięstwo, zdobywając także bonus.
Obecność Marka Cieślaka w sztabie szkoleniowym po raz kolejny okazała się wielkim atutem. Zawodnicy Falubazu byli lepiej przygotowani pod względem ilości startów, co działało na ich korzyść na twardej nawierzchni.
Na poznański Golęcin przybyła liczna grupa sympatyków z Zielonej Góry. Najszybszy czas dnia należał do Patryka Dudka (bieg 3.) i Taia Woffindena (bieg 9.), którzy pokonali cztery kółka w 66,06 s.
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra – 46
1. Patryk Dudek – 14 (3,3,3,3,2,d)
2. Andriej Karpow – 5+2 (2*,0,1,1*,0,1)
3. Jason Doyle – 12+1 (2*,3,2,1,3,1)
4. Jarosław Hampel – ZZ
5. Piotr Protasiewicz – 13+1 (2,2*,2,3,1,3)
6. Sebastian Niedźwiedź – 1 (1,0,0)
7. Krystian Pieszczek – 1+1 (0,1*,0)
Betard Sparta Wrocław – 44
9. Tai Woffinden – 15 (1,3,3,3,2,3)
10. Szymon Woźniak – 1 (0,1,0,-)
11. Maciej Janowski – 8 (1,2,2,1,2)
12. Tomasz Jędrzejak – 2+2 (0,1*,1*,0,-)
13. Vaclav Milik – 10+2 (3,1,2,2*,2*)
14. Adrian Gała – 5+1 (2*,0,3,0)
15. Damian Dróżdż – 3 (3,0,0)
Biegi wygrane przez Zieloną Górę: 6
Biegi wygrane przez Wrocław: 5
Remisy: 4
Unia Tarnów – MRGARDEN GKM Grudziądz
Również spotkanie w Tarnowie rozpoczęło się minutą ciszy przy specjalnie przygotowanej oprawie. W trakcie meczu nie było żadnych występów artystycznych ani oprawy muzycznej, a spotkanie zostało dedykowane zmarłemu Krystianowi Rempale.
Aż do soboty nie było wiadomo, czy w spotkaniu wystąpi Antonio Lindbaeck, który uwikłany jest w pozasportowe problemy. Ku uciesze samego zawodnika, jak i grudziądzan, Szwed został wypuszczony z aresztu i już w sobotni wieczór wystąpił w Ostrowie w ostatnich zawodach cyklu Best Pairs Cup.
Przed spotkaniem Tarnów nawiedził deszcz, jednak świetnie przygotowany tor po małych korektach nadawał się do ścigania.
Początek meczu należał do gości, którzy lepiej odnaleźli się na zroszonym deszczem torze. Stopniowo jednak do głosu zaczęły dochodzić jaskółki z Januszem Kołodziejem i Leonem Madsenem na czele.
Ośmiopunktowa przewaga nie wystarczyła tarnowianom do spokojnego zakończenia meczu, bowiem w dwunastej gonitwie duet gości w osobach Lindbaecka i Nowaka podwójnie pokonał Rolnickiego i Bjerre’a. Tym zwycięstwem Grudziądz zapewnił sobie punkt bonusowy.
Wynik meczu ważył się do ostatniego biegu, przed którym na tablicy wyników widniał remis. Zwycięstwo tarnowianom uratował Janusz Kołodziej, który świetnym atakiem przedarł się z ostatniego miejsca na czoło stawki. W ślad za nim poszedł Leon Madsen, który wykorzystał zamieszanie na torze.
Najszybszy tego dnia był Janusz Kołodziej, który w czwartej gonitwie uzyskał czas 68,59 s.
Unia Tarnów 47
9. Leon Madsen 12+2 (3,1*,3,3,2*)
10. Piotr Świderski 5+1 (0,2,2*,1,0)
11. Kenneth Bjerre 9 (2,3,2,1,1)
12. Mikkel Michelsen 3+2 (0,2*,1*,0)
13. Janusz Kołodziej 15 (3,3,3,3,3)
14. Patryk Rolnicki 2 (2,w,0)
15. Arkadiusz Madej 1 (0,1,0)
MRGARDEN GKM Grudziądz 43
1. Antonio Lindbaeck 9+1 (1*,0,2,3,3)
2. Tomasz Gollob 4+1 (2,1,1*,-,-)
3. Rafał Okoniewski 8 (3,2,1,2,0)
4. Krzysztof Buczkowski 3+1 (1,1,0,1*)
5. Artem Laguta 11 (2,3,3,d,2,1)
6. Marcin Nowak 7+2 (3,0,0,2*,2*)
7. Mike Trzensiok 1 (1,0,-)
Biegi wygrane przez Grudziądz: 4
Biegi wygrane przez Tarnów: 5
Remisy: 6
Stal Gorzów – FOGO Unia Leszno
Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy. Kibice gospodarzy przygotowali na ten mecz efektowną oprawę.
Gorzowianie, wygrywając w Lesznie, w Gorzowie i zdobywając punkt bonusowy, wyciągnęli z dwumeczu z Mistrzem Polski maksimum.
Od początku na torze rządzili i dzielili gospodarze, nie dając za bardzo dojść do głosu mistrzom Polski. Jednym z najciekawszych, i najbardziej kontrowersyjnych, wyścigów był bieg trzeci, w którym pod taśmą stanęli Nicki Pedersen i Peter Kildemand (Unia) oraz Matej Zagar i Przemysław Pawlicki (Stal). Najpierw atakiem pod bandą Zagar wyprzedził Pedersena, a potem ostrą walkę stoczyli Pawlicki i Kildemand. Polak zdołał obronić się przed zaciekłymi atakami Kildemand, bezpardonowo wypychając go na ostatnim okrążeniu i dowożąc jeden punkt. Duńczyk po biegu miał uzasadnione pretensje do kapitana Stali. Emocje jednak nie skończyły się wraz z linią mety. Tuż po przejechaniu linii mety, na wejściu w łuk, upadł Pedersen. Trzykrotny mistrz świata miał pretensje do Zagara, który jednak nie zrobił nic szczególnego.
Goście do głosu doszli dopiero w siódmej gonitwie, kiedy to wygrał Grzegorz Zengota. Leszczynianie poszli za ciosem i wygrali dwa kolejne wyścigi. Ich radość nie trwała jednak zbyt długo. W jedenastym biegu do głosu doszedł fenomenalny tego wieczoru (jak i w każdym dotychczasowym meczu Stali) Bartosz Zmarzlik. Junior wystąpił w trzech biegach z rzędu wygrywając każdy z nich.
Stalowcy przed biegami nominowanymi prowadzili aż dwudziestoma punktami. W nominowanych tradycji stała się zadość, bowiem jeśli żużlowcy Stali jadą świetnie w meczu, zazwyczaj biegi nominowane przygrywają. Tak było i tym razem i zarówno w biegu 14., jak i 15. triumfowali zawodnicy Unii.
Najszybszy tego wieczoru był zdobywca czystego kompletu, Bartosz Zmarzlik, który w drugim biegu wykręcił czas 60,09 s.
Stal Gorzów 53
9. Niels Kristian Iversen – 8+1 (3,2,1,2*,0)
10. Michael Jepsen Jensen – 2+1 (1,1*,0,-)
11. Przemysław Pawlicki – 6+2 (0,2*,2,2*,0)
12. Matej Zagar – 9+1 (3,3,1*,t,2)
13. Krzysztof Kasprzak – 11+2 (3,2*,2,2*,2)
14. Bartosz Zmarzlik – 15 (3,3,3,3,3)
15. Adrian Cyfer – 2 (1,1,0)
Fogo Unia Leszno 37
1. Piotr Pawlicki – 8 (0,1,3,1,3)
2. Tobiasz Musielak – 4 (2,w,1,0,1)
3. Nicki Pedersen – 9 (2,0,3,1,3)
4. Peter Kildemand – 3+1 (1*,1,-,1)
5. Grzegorz Zengota – 11+1 (2,3,2*,3,0,1)
6. Bartosz Smektała – 2 (2,0,0,0)
7. Daniel Kaczmarek – 0 (0,d,-)
Biegi wygrane przez Leszno: 4
Biegi wygrane przez Gorzów: 8
Remisy: 3