Wybory w I LO w Zamościu

Jako obywatele demokratycznego kraju mamy prawo decydować, kto będzie rządził naszym społeczeństwem. To samo dotyczy szkół. W poniedziałek 24 października uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Zamoyskiego wybierali przewodniczącego samorządu uczniowskiego. Do 20 października trwała kampania wyborcza, podczas której każdy kandydat walczył o każdy głos. W dniach 18-20 października miał miejsce punkt kulminacyjny, czyli debaty.

Idąc korytarzami I LO, niemal na każdym kroku można było  zobaczyć plakaty wyborcze. Kandydaci oraz ich sztaby wyborcze rozdawali uczniom jedzenie. Niektórzy organizowali na przerwach koncerty. Na facebooku co chwilkę dostawałam powiadomienia o nowych postach na funpage’ach kandydatów. Podsumowując, w naszej szkole można było poczuć atmosferę wyborów. W tym roku o stanowisko przewodniczącego Samorządu Uczniowskiego walczą cztery osoby: Agnieszka Palonka z klasy II f (matematyczno-geograficzna), Wiktor Banach, kl. II e (biologiczno-chemiczna), Szymon Wiśniewski kl. II I (matematyczno-fizyczna) oraz Adrian Lewak kl. II d (biologiczno-chemiczna).

Co kandydaci oferowali?

Każdy kandydat ułożył swój plan wyborczy jeszcze na początku września. Pomysły są różnorodne oraz bardzo ciekawe – od utworzenia nowych sekcji w samorządzie szkolnym, przez współpracę z firmami polskimi, po stworzenie szkolnego snapchata oraz instagrama. Mówiono też sporo o rozwoju sekcji fotograficznej,  organizacji konkursów talentów lub działalności charytatywnej. Agnieszka Palonka zaproponowała utworzenie dwóch nowych sekcji (muzyczna oraz turystyczna). Szymon Wiśniewski wśród swoich “ofert” miał wykłady oraz spotkania z ciekawymi ludźmi, aby urozmaicić naukę szkolną. W programie wyborczym Adriana Lewaka znalazło się skrócenie przerw w piątek, aby szybciej zacząć upragniony weekend. Wiktor Banach wpadł na pomysł, aby podwoić szczęśliwy numerek raz w miesiącu. To tylko niektóre z ich propozycji. Wzbudziły one spore zainteresowanie uczniów naszej szkoły, czego dowodem było aktywne zadawanie pytań na debacie.

Debata – pełen emocji finał kampanii wyborczej.

W ostatnich dniach przed ciszą wyborczą miały miejsce trzy debaty – każdy rocznik miał swoją. Na ostatnich godzinach lekcyjnych reprezentacje klas udały się do auli, aby wysłuchać, co mają do powiedzenia kandydaci oraz jak się prezentują w realnym życiu. Na scenie zasiadali kandydaci, oczywiście elegancko ubrani, a za nimi po 2 osoby z ich sztabów. W pierwszej części każdy z kandydatów prezentował samego siebie. Następnie każdy losował po 2 pytania dotyczące ich planów działania. W odpowiedzi na nie pomagał im ich sztab wyborczy. Następnie pytania miała prawo zadawać publiczność. Pytali głównie o szczegóły zawarte w programie wyborczym. Duże zainteresowanie wzbudzała propozycja dwóch szczęśliwych numerków. Kolejną częścią debaty było zadawanie pytań kontrkandydatom. Była to niezwykle emocjonująca część debaty, na którą czekali wszyscy. Na koniec potencjalni przewodniczący mieli okazję podsumować swoją kampanię wyborczą w kilku zdaniach oraz ponownie zachęcić wyborców do oddania głosów na nich. Dla wielu osób ta debata rozwiała wątpliwości, kto powinien być ich faworytem. W piątek od północy trwała cisza wyborcza. Plakaty oraz plany wyborcze, które wisiały na tablicy na korytarzu w szkole zniknęły.

24 października – dzień decydujący.

W poniedziałek każdy udał się do auli, na której była urna, do której każdy oddał swój głos. Jaki będzie wynik tego głosowania – to się okaże wkrótce. Gdy zapytałam Agnieszkę o to, czy jest zestresowana wynikiem wyborów, odpowiedziała: ,,W zasadzie teraz to mam podejście : niech się dzieje wola Nieba. Zrobiłam wszystko co w mojej mocy zostało tylko czekać”.

Szymon ostatni czas podsumował słowami: ,,Będę chciał jak najlepiej współpracować z samorządem. Kampania wyborcza to świetny czas, poznałem wielu przyjacielskich ludzi, dlatego nie żałuję tej decyzji. Dziękuję moim kontrkandydatom, wszystkim, którzy głosowali, a przede wszystkim mojemu sztabowi”.

Wiktor na zakończenie debaty na wydarzeniu na facebooku napisał: ,,Jest mi niezmiernie miło, że przez ten niecały miesiąc mogłem liczyć na Wasze wsparcie, pomoc i sugestie, dzięki którym mogłem nanosić modyfikacje w swoim programie wyborczym. Sam fakt, że zaszedłem tak daleko jest dla mnie już wielkim sukcesem, ale nie byłoby mnie tu i teraz, gdyby nie wspaniała praca mojego sztabu, czyli wyjątkowych ludzi z głowami pełnymi różnorodnych pomysłów i chęcią do działania, dlatego kieruję serdeczne podziękowania w ich stronę:.

Wkrótce dowiemy się, kto będzie reprezentował oraz zarządzał naszą szkołą. O tym również pojawi się artykuł, już zapraszam do przeczytania.

 

Comments

  • No comments yet.
  • Add a comment