Jesień się zaczęła, czas na gorącą kawę. Jeśli tak jak ja jesteście ‘zwierzątkami kawiarnianymi’, to jest to wpis dla was.
Uważam, że każde z tych miejsc ma własny, niezwykły klimat. Kolejność jest przypadkowa.
Piękne, ciekawe wnętrze, genialna kawa, świetna herbata, bardzo miła obsługa. I ogródek na tyłach, do którego wchodzi się przez okno. W moim przypadku – miłość od pierwszego pobytu.
2. Mrau Cafe
To miejsce niezwykłe – poza dobrą kawą i pysznymi tartami, do przyjścia zachęcają urocze kotki. Wskakują na stoły i pozwalają się głaskać. Doskonała alternatywa dla tych, którzy z jakichś powodów nie mogą mieć w domu własnego mruczka.
3. Kap Kap Cafe
Najlepsza kawa jaką piłam. Do tego jasne, nowoczesne wnętrze i bariści z pasją. Czego chcieć więcej?
4. Cafe Velo
To miejsce poleciła mi znajoma, twierdząc, że zawsze chodzi tam na obiady, wracając z pobliskiego centrum handlowego. Po odwiedzeniu tej kawiarni, zrozumiałam w czym rzecz. Jedzenie jest przepyszne, kawa zresztą też.
5. Między Słowami
Kawiarnia przepełniona książkami. Wnętrze jest cudowne – ciepłe i klimatyczne. Podają tam aromatyczne herbaty i wspaniałe kawy. Lokal wręcz idealny na jesienny wieczór.
Odwiedziliście któreś z tych miejsc? Jaka jest wasza lista ulubionych kawiarni?