8. edycja rajdu terenowego Baja Poland za nami

Jak co rok, w ostatni weekend sierpnia na trenach województwa zachodniopomorskiego, a dokładniej Szczecina, Drawska Pomorskiego, gminy Dobra i Lubieszyna zorganizowany został największy rajd terenowy w Polsce – Baja Poland. Tegorocznym partnerem tytularnym rajdu była Columna Medica.

Na starcie rajdu łącznie znalazło się 161 załóg najlepszych kierowców rajdowych na świecie. Wśród startujących pojawili się tacy zawodnicy jak Nasser Al Attiya – zwycięzca Rajdu Dakar z 2011 i 2015 roku oraz Krzysztof Hołowczyc, który rok temu właśnie w Szczecinie ogłosił zakończenie swojej kariery, a jednak postanowił wystartować i w tej edycji rajdu. Nie zabrakło również Jakuba Przygońskiego, czy Marka Dąbrowskiego, który zajmuje obecnie najwyższe spośród Polaków miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Kibice mogli podziwiać również piękniejsze oblicze sportów motorowych, gdyż w tym roku na starcie pojawiło się aż 16 kobiet. Wśród nich była Klaudia Podkalicka pochodząca właśnie ze Szczecina. Już przed rajdem na konferencji prasowej nie kryła podekscytowania związanego z możliwością startu na rodzinnej ziemi oraz nadziei na wynik lepszy niż uzyskany w zeszłym roku, kiedy zajęła drugie miejsce w swojej kategorii.

W piątek – 26. sierpnia miał miejsce honorowy start rajdu odbywający się na Wałach Chrobrego. Prosto stamtąd zawodnicy udali się na teren szczecińskiej strzelnicy wojskowej, aby pokonać Pierwszy Odcinek Super Specjalny. Jego zwycięzcą okazał się być Katarczyk Nasser Al Attiya, a zaraz za nim znaleźli się Krzysztof Hołowczyc i Jakub Przygoński.

Dwa pierwsze, a także przedostatni odcinek specjalny  wygrał właśnie ubiegłoroczny zwycięzca Rajdu Dakar, kolejne trzy oraz ten ostatni odcinek rajdu należały do znanego wszystkim polskim kibicom „Hołka”. W ostatecznym rozrachunku 7. rajd Baja Poland wygrał Al-Attiya, który już teraz zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata FIA w rajdach terenowych. Drugie miejsce zajął Krzysztof Hołowczyc pilotowany przez Łukasza Kurzeje, a podium uzupełnił Marek Dąbrowski z Jackiem Czachorem zajmujący najwyższe spośród polskich kierowców – 5. miejsce w klasyfikacji generalnej.

W kategorii T2 zwycięzcą okazał się Marcin Sobiech pilotowany przez Inez Kielibę. Drugie miejsce natomiast zajęli Robert Kufel z Danielem Dymurskim. Na trzeciej lokacie w tej kategorii po małych problemach technicznych związanych z przegrzewaniem się silnika znalazła się rodowita szczecinianka Klaudia Podkalicka. W kategorii T3 po raz drugi z rzędu triumfowali Aron Domżała i Szymon Gospodarczyk.

Columna Medica Baja Poland była również piątą rundą Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych. W tej klasyfikacji zwycięzcą okazał się Krzysztof Hołowczyc, wyprzedzający Marka Dąbrowskiego i Jakuba Przygońskiego. Podobnie wyglądała klasyfikacja mistrzostw FIA Strefy Europy Centralnej w Rajdach Terenowych.

Zwycięzcą w Rajdowym Pucharze Polski Samochodów Terenowych w grupie S1 okazała się załoga Tomasz Gołka/Filip Gołka, a w grupie S2 Dariusz Krzywkowski/Bartłomiej Krzywkowski. Kategorię motocyklistów startujących w ramach Pucharu Polski w Rajdach Baja zwycięstwo odniósł Maciej Giemza, w kategorii UTV triumfowała para Robert Dorosz/Michał Osuch, a w Q2 najszybszy okazał się być Piotr Serbista natomiast w Q4 Arkadiusz Lindner.

Nasser Al – Attiya po wręczeniu nagród mówił, że ostatniego dnia rajdu znał już odcinki specjalne, dzięki czemu mógł jechać szybciej. Jego zdaniem był to perfekcyjny weekend gdyż wygrał pięć rund Pucharu Świata, dzięki czemu już w Szczecinie mógł cieszyć się końcowym zwycięstwem.

Krzysztof Hołowczyc natomiast był nieco rozczarowany, ale zaznaczał, że taki właśnie jest sport i nie ma, co gdybać. Mówił, że jechali najszybciej jak potrafili i cieszył się, że po rocznej przerwie był w stanie wciąż jechać bardzo szybko. Podziękował również wszystkim kibicom, którzy wspierali go w ten weekend w Szczecinie.

Jakuba Przygońskiego cieszyło dobre tempo, dzięki któremu notował wraz ze swoim pilotem czasy w czołowej trójce. Wyznał, iż jego samochód czekają teraz drobne poprawki, aby przygotować się do Dakaru, w którym w styczniu zamierza wystartować.

Comments

  • No comments yet.
  • Add a comment