W ostatnim czasie chyba nikt nie mógł narzekać na brak adrenaliny. W Grudziądzu odbyły się trzy ważne spotkania, każde w innej kategorii. Niewątpliwym sojusznikiem okazała się pogoda, dzięki której rozgrywki były oglądane przez bardzo dużą publiczność.
Dnia 6 kwietnia 2016 roku odbyło się ważne widowisko dla kibiców siatkówki. Drużyny KS „STAL” Grudziądz i LUKS Wilki Wilczyn rozegrały mecz play-off o mistrzostwo II ligi piłki siatkowej. Niestety, ale zabrakło determinacji i grudziądzanie przegrali 0:3. Jest jednak dobra wiadomość. Wiemy, że „STAL” zagra w turnieju półfinałowym o wejście do I ligi.
Następnym emocjonującym wydarzeniem, które odbyło się 8 kwietnia 2016 roku było spotkanie Olimpii Grudziądz z Wisłą Płock. Przez pierwszą połowę biało-zieloni wypracowali kilka dobrych okazji do zdobycia bramki, jednak zabrakło celności. W 33 minucie piłka w polu karnym trafiła pod nogi Nildo, który natychmiast uderzył. Futbolówka po rękach Kiełpina odbiła się od poprzeczki. W 35 minucie sędzia podyktował rzut karny dla Wisły Płock. Cezary Stefańczyk uderzył technicznie, ale nie trafił w bramkę. Druga połowa była bardziej ciekawa i bogata w sytuacje. Po kapitalnym dośrodkowaniu Mikołaj Lebedyński pokonał bramkarza Olimpii i w 57 minucie dał prowadzenie swojej drużynie. Po niecałym kwadransie sędzia podyktował kolejny rzut karny, tym razem dla grudziądzan. Wykorzystał go Nildo i doszło do remisu. Potyczka ostatecznie zakończyła się wynikiem 1:1.
Wczoraj, to znaczy 9 kwietnia 2016 roku, odbył się drugi mecz PGE Ekstraligi. MRGARDEN GKM Grudziądz na swoim własnym torze podjął Unię Tarnów. Warto dodać, że przez ostatnie miesiące tor był remontowany i do użytku publicznego została oddana nowa trybuna. Równo o 15:30 spod taśmy wystartowali: Peter Ljung, Tomasz Gollob, Leon Madsen i Mikkel Michelsen. Po pięciu biegach gospodarze mieli już dwa razy więcej punktów niż goście, co było zasługą Mateusza Rujnera, Rafała Okoniewskiego i Krzysztofa Buczkowskiego. Po dziesiątym biegu gospodarze nadal prowadzili dwukrotną przewagą punktową. Ostatecznie mecz zakończył się wielkim zwycięstwem MRGARDEN GKM-u Grudziądz. Wynik wynosił 57:33. Spotkanie to dostarczyło wielu emocji kibicom, którzy po ponad dwugodzinnym seansie wrócili szczęśliwi do domu.
Teraz pozostało nam czekać na kolejne tego typu wydarzenia, które odbędą się już niedługo.