Co tu dużo mówić, PlusLiga powoli, powoli dobiega końca. Za nami już dziewiętnaście kolejek, przed nami tylko siedem i aż siedem kolejek fazy zasadniczej.
Hit kolejki dla ZAKSY
Minionej środy aktualny lider tabeli – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle podejmowała u siebie drużynę z Rzeszowa. Pojedynek ten zakończył się zwycięstwem kędzierzynian i to oni mogli dopisać do swojego konta kolejne trzy punkty.
Pierwszy set tego spotkania rozpoczął się od serii nieudanych serwisów po obu stronach. Dopiero Rafał Buszek swoją zagrywką przerwał tę czarną serię. Ten zryw zapoczątkował dobrą passę dla podopiecznych Ferdinando De Giorgi, którzy zeszli na pierwszą przerwę techniczną z trzypunktowym prowadzeniem. Jednakże Resovia powoli odrabiała straty aż wreszcie doprowadziła do remisu, a następnie wyszła na prowadzenie. Rzeszowianie nie zmarnowali swojej szansy i wygrali tę partię.
Druga odsłona pokazała zupełnie odmienne oblicze ZAKSY w stosunku do poprzedniego seta. Pomimo lepszego rozpoczęcia Asseco Resovii, to ZAKSA narzuciła swoje tempo i wypracowała solidną przewagę w tej partii (nawet dziewięciopunktowe prowadzenie) i z małymi problemami w końcowej fazie zakończyła zwycięsko tą odsłonę.
W trzecią partię znowu lepiej weszli podopieczni Andrzeja Kowala, lecz to kędzierzynianie uzyskali prowadzenie i na pierwszą obowiązkową przerwę zeszli z czteropunktowym prowadzeniem. Błyskawicznie jednak roztrwonili swoją przewagę. Sovia doprowadziła do remisu i walka toczyła się punkt za punkt, rzadko przeplatana ciągiem punktów zdobytych przez jedną z drużyn. Pomimo to, to gospodarze zachowali więcej zimnej krwi, wybrnęli z kłopotów i kolejną partię rozstrzygnęli na swoją korzyść.
Czwarta i zarazem ostatnia partia przebiegała w mniejszym, momentami w większym stopniu po myśli liderów tabeli, którzy wygrali tego seta do 21 i całe spotkanie 3:1.
Trener Antiga przewiduje wynik meczu
– Nie gniewajcie się, ale stawiam na wygraną Skry 3:2 – „strzelił” były gracz bełchatowskiego klubu, obecny trener reprezentacji Polski w rozmowie z władzami Jastrzębskiego Węgla.
I spełniło się. PGE Skra Bełchatów w wyjazdowym meczu z Jastrzębskim Węglem wygrała dopiero w tie-breaku.
Inauguracyjny set zaczął się od prowadzenia Skry. Bełchatowianie odskoczyli rywalom aż na 5 punktów. Jednakże po pierwszej przerwie technicznej jastrzębianie odrobili straty i dogonili podopiecznych Miguela Falasci. Świetnie spisywał się Maciej Muzaj, który postraszył przeciwników swoimi atakami, lecz po drugiej stronie siatki czekał ze swoim blokiem Andrzej Wrona, któremu udało się wreszcie zablokować zespół z Jastrzębia. Skra ponownie wyszła na prowadzenie i pomimo zaciętej końcówki wygrała tego seta.
Druga i trzecia odsłona tego spotkania była bardzo wyrównana. I jedni i drudzy nie odpuszczali chociażby na chwilę. Każdą pomyłkę przeciwnika potrafili skutecznie wykorzystać na swoją korzyść. Po stronie jastrzębian nadal świetnie spisywał się Maciej Muzaj oraz Aleksander Shafranovich, natomiast przyjezdni mieli niezastąpionego Argentyńczyka Facundo Conte. I tak oto druga partia padła łupem gospodarzy, a trzecia gości.
Czwarty set to początkowo niesamowicie wyrównany bój. Jednak po pierwszej przerwie technicznej Jastrzębski Węgiel zaczął popełniać coraz więcej błędów własnych. Drużyna z Bełchatowa wyszła na prowadzenie, ale gospodarzom tego pojedynku udało się wyjść zwycięsko z tarapatów i po chwili to oni mieli te kilka punktów przewagi, które pozwoliły im na spokojną wygraną w tym secie.
Tie-break podobnie jak poprzednia partia rozpoczął się od walki punkt za punkt, lecz po zmianie stron podopieczni Marka Lebedewa powtórnie zaczęli popełniać masę błędów, tym samym przyczynili się do zwycięstwa PGE Skry Bełchatów w tym spotkaniu.
A oto tabela wyników spotkań 19. kolejki PlusLigi:
Indykpol AZS Olsztyn | 3 | 1 | AZS Częstochowa |
Cerrad Czarni Radom | 3 | 0 | MKS Będzin |
AZS Politechnika Warszawska | 3 | 0 | Effector Kielce |
Cuprum Lubin | 1 | 3 | BBTS Bielsko-Biała |
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 3 | 1 | Asseco Resovia Rzeszów |
Łuczniczka Bydgoszcz | 0 | 3 | LOTOS Trefl Gdańsk |
Jastrzębski Węgie | 2 | 3 | PGE Skra Bełchatów |