XXI wiek. Kim jesteśmy? Konsumentami. Jednostkami podporządkowanymi wyższym systemom, dążącymi do narzuconego stylu życia, który wydaje się być wygodniejszy, a przede wszystkim łatwiejszy.
Jednak czy tak naprawdę jest? Czy rozwój może zagrażać rzeczywistości? Owszem.
Śmiem twierdzić, że tak szybki rozwój cywilizacji doprowadził do tego, że dziś przegrywamy z systemem.
Mówiąc przegrywamy mam na myśli przyjęcie pasywnej postawy wobec przejawiającego się problemu, który dotyczy większości populacji ludzkiej. Jest nim konsumpcjonizm, a także konformizm.
Nie zwracamy uwagi na to, że nasze codzienne życie opiera się na chęci posiadania i używania, podczas gdy ludzką egzystencją powinny kierować zupełnie inne wartości.
Z definicji społeczeństwo jest zjednoczoną, uporządkowaną zbiorowością. Dziś stała się zagrożeniem dla samej siebie.
Dysproporcje w rozwoju ekonomicznym, nierówności społeczne, głód, choroby cywilizacyjne, degradacja środowiska. Do tego właśnie prowadzi nadprodukcja i nadmierna konsumpcja.
Egoizm jest zachowaniem na porządku dziennym. Kupowanie na potęgę, wyrzucanie jedzenia, brak szacunku do środowiska trudno nazwać rozsądnym postępowaniem.
Myślę, że zachowujemy się tak, gdyż nie potrafimy uporać się z naszą silnie działającą podświadomością. Staramy się w ten sposób zaspokoić swoje ego.
Z teorii wybitnego austriackiego filozofa Sigmunda Freuda wynika, że niełatwo jest poradzić sobie z samym sobą, stąd też nieprzewidywalność ludzkich zachowań.
Freud wyszedł z założenia, że rozwój człowieka ma istotne znaczenie, ale konsekwencją tego jest problem wyboru pomiędzy skłonnościami a zachowaniem, które to narzuca kultura.
Kulturą stała się w tym przypadku “moda” na konkretny produkt, tworzy ją przede wszystkim reklama. Siła perswazji oddziałuje na ludzką psychikę, a następnie do akcji wkracza konformizm, gdyż nie chce być tym gorszym. W ten sposób tzw. błędne koło się zamyka.
Człowiek jest istotą rozwijającą się od milionów lat. Nieustająco pragnie doskonalenia tego co go otacza. Konsumpcjonizm również tyczy się naszych przodków, którzy początkowo polowali na jednego mamuta, później już na całe stada.
Warto zauważyć, że “ludzie przyzwyczaili się do zmian na lepsze, ale nie chcą słuchać o limitach i ograniczeniach.”
Nieumiejętność wyznaczania granic często powoduje fakt, że czujemy się panami świata i w związku z tym możemy żyć bez jakichkolwiek zahamowań.
Liczy się dla nas tylko świat materialny. Czy oznacza to zanik uczuć? Gdzie podziała się empatia? Gdzie ludzka przyzwoitość? Dlaczego nie dostrzegamy problemów, które nas otaczają? Jakim jest chociażby gigantyczny podział społeczeństwa.
Dane statystyczne obrazują przerażającą sytuację dotyczącą konsumpcji. Otóż, Europejczycy czy Amerykanie konsumują 50 razy więcej niż przeciętny obywatel Bangladeszu.
Wielkie korporacje, które nas otaczają mają ogromny wpływ nie tylko na zmiany społeczne, ale także środowiskowe.
Zużycie zasobów naturalnych jest coraz większe. Naturalna fauna niedługo stanie się jedną wielką fabryką, wiąże się to z klęską, gdyż nie jesteśmy w stanie przeżyć bez zasobów naturalnych.
Aby prawidłowo się rozwijać człowiek potrzebuje żyć w związku ze światem przyrody.
Co robić, aby nie doprowadzić do totalnej ruiny?
Zmiany należy zacząć od samego siebie, każdy indywidualnie. Warto byłoby zastanowić się czego tak naprawdę oczekuję od życia? Czy ilość dóbr materialnych jest dla mnie najważniejsza?
Jeżeli człowiek sam nie zda sobie sprawy z tego, że chęć posiadania prowadzi do katastrofy społecznej i środowiskowej, i że należy coś w swoim życiu zmienić to nikt inny mu tego nie uświadomi.
Każda indywidualna jednostka wpływa zarówno na rozwój jak i na upadek całej cywilizacji.
Jakie wnioski?
Nie to co namacalne jest faktycznie istotne, ale to co kryje się w głowie oraz głęboko w naszych sercach. To właśnie kultura sprawia, że stajemy się wartościowymi ludźmi, którzy pragną czegoś więcej w dobrym tego słowa znaczeniu.
Życie kulturalne Częstochowy jest w stanie nieustannego rozwoju. Każdego dnia lista kulturalnych wydarzeń powiększa się zadziwiając tym samym mieszkańców miasta i okolic.
Dlaczego by nie skorzystać z tak wielu okazji oderwania się od codziennej rzeczywistości?
Nie tylko kino i teatr dają nam tę szansę!
Z pewnością każdy znajdzie coś dla siebie.
Wszystkie informacje dotyczące częstochowskich wydarzeń znajdują się na stronie: http://cgk.czestochowa.pl/page/2531,jasne-ze-czestochowa.html