Ciężka przeprawa Atomówek

Siatkarki PGE Atomu Trefla Sopot były bliskie konieczności rozgrywania tie-breaka w starciu z rewelacją rozgrywek – PTPSem Piła. Ostatecznie jednak wicemistrzynie Polski po niezwykle emocjonującej końcówce czwartego seta zgarnęły komplet punktów. 

Pilanki grają w tym sezonie nadspodziewanie dobrze. Przed meczem w Ergo Arenie miały tylko dwa zwycięstwa mniej niż sopocianki i zajmowały 6 miejsce w tabeli. PTPS w bieżących rozgrywkach pokonał już takie zespoły jak Budowlani Łódź czy BKS Aluprof Bielsko-Biała. O sile drużyny Nicoli Vettoriego stanowią byłe zawodniczki PGE Atomu – Anita Kwiatkowska i Dorota Wilk.

Od początku meczu 10. kolejki przejezdne postawiły Atomówkom twarde warunki. Pilanki podbijały dużo piłek i były skuteczne w kontrataku. Sopocianki jednak, za sprawą świetnej gry Maret Balkestein-Grothues, zdołały wygrać dwa pierwsze sety. W premierowej partii Holenderka zdobyła aż 10 punktów, a siatkarki PTPS popełniły w kluczowych momentach błędy w ataku. Drugi set nie był tak wyrównany jak pierwszy. Wicemistrzynie Polski wypracowały przewagę przed drugą przerwą techniczną i ostatecznie triumfowały 25:18.

Mimo przegrania dwóch pierwszych partii pilanki nie zamierzały się poddawać. Na początku trzeciego seta podopieczne Nicoli Vettoriego popracowały blokiem i objęły prowadzenie 4:0. Atomówki zdołały odrobić straty, ale popełniały zbyt dużo błędów w przyjęciu. Po drugiej stronie siatki perfekcyjnie rozgrywała Wilk i siatkarki PTPSu wygrały 25:21. W czwartym secie kontynuowały dobrą grę. Po drugiej przerwie technicznej wypracowały przewagę i prowadziły nawet 23:19. Kiedy wydawało się, że o wszystkim rozstrzygnie tie-break, sopocianki rozpoczęły pogoń.

Skuteczna w ataku była wprowadzona za Katarzynę Zaroślińską Anna Miros, a zagrywką raziła Balkestein. Siatkarki PGE Atomu obroniły trzy piłki setowe, a po bloku na Joannie Sobczak objęły prowadzenie 27:26. Piłkę meczową na wagę trzech dużych punktów wykorzystała Miros. Ta niezwykle emocjonująca końcówka zwieńczyła ponad dwugodzinne spotkanie, w którym najlepszą zawodniczką została Balkestein. Holenderka zdobyła 24 punkty i po raz trzeci w sezonie zgarnęła statuetkę MVP.

Comments

  • No comments yet.
  • Add a comment