Za nami kolejny zjazd food trucków w Rybniku! 9 września ponownie, tym razem przed rybnicką bazyliką, zaparkowały szamowozy! Od piątku do niedzieli można było zasmakować świeżego i oryginalnego jedzenia z kolorowych ciężarówek.
,,Wspomnienia wspomnieniami, ale początek drugiej dekady XXI wieku należy zdecydowanie właśnie do szamowozów. Dlaczego? – Kojarzą się z wakacjami i letnim sezonem. Chyba dlatego budzą tak pozytywne emocje, w końcu wszyscy kochają lato. Oczywiście nie można zapomnieć o podstawowej kwestii – food trucki podają naprawdę dobre i oryginalne jedzenie. Porcje są solidne, składniki dobrej jakości, a obsługa super miła. A jak danie podane jest z ciekawego samochodu, który dobrze się prezentuje, to jest jeszcze fajniej.” – mówi Anna Maria Żurek.
Skąd tak właściwie wzięła się idea food trucków?
Moda na mobilne bary, food trucki, przyszła do nas z Zachodu. Ich historia zaczęła się w XIX wieku w Teksasie.
Po zakończeniu wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych, Amerykanie rozpoczęli ekspansję na Zachód. Jak większość z nas wie, wołowina jest jednym z najważniejszych mięs kuchni amerykańskiej, niezastąpiona więc dla diety Amerykanów. Niestety linii kolejowych, którymi dostarczone miało być mięso wołowe, brakowało. Przygotowujący się do przeprowadzenia dużego stada poganiacz bydła Charles Goodnight, odkupił od armii amerykańskiej starą furgonetkę, którą wyposażył w sprzęt i niezbędne produkty. Podczas przeganiania bydła, Charles przygotowywał w swoim pikapie jedzenie dla siebie i towarzyszących mu kowbojów. Obecnie po Stanach Zjednoczonych jeździ około 3 milionów food trucków.
W Polsce moda na kolorowe ciężarówki z jedzeniem pojawiła się w 2013 roku. Głównym daniem polskich food trucków są amerykańskie burgery z wołowym mięsem, jednak poza tym specjałem, rozkoszować możemy się także grillowanymi przysmakami, pierogami, zapiekankami i kiełbaskami. W upalne dni najlepiej schłodzić się, smakując lodów tajskich – nowego przysmaku na mapie kulinarnej. Wśród mobilnych barów znajdziemy również świeże, przygotowywane na wolnoobrotowych wyciskarkach soki owocowe i warzywne, koktajle z dodatkami superfoods, wegańskie, wegetariańskie, bezglutenowe i zdrowe smakołyki.
A oto jak reklamują się polskie food trucki:
,,Serwujemy najlepszą wołowinę oraz wieprzowinę od sprawdzonych dostawców. Jeśli dołożymy świeże pieczywo, warzywa oraz autorskie sosy – otrzymamy niepowtarzalny smak.”
,,Pyszna szamka, piwko i lody! U nas zawsze jest wakacyjny klimat!”
,,Gotujemy slow i soul food – pożywnie, smacznie i zdrowo.”
Czy to nie brzmi zachęcająco?
Czekamy na kolejny zjazd food trucków w Rybniku, miejsca do parkowania jest dużo!