Rio 2016, dzień trzynasty: Michalik zdobywa brąz, Lićwinko w finale

13. dzień igrzysk olimpijskich był szczęśliwym dla biało-czerwonych. Praktycznie żaden ze startujących nie zawiódł. Tomasz Majewski i Konrad Bukowiecki zapewnili sobie awans do finału w pchnięciu kulą, w tej konkurencji z rywalizacją niestety pożegnał się już Michał Haratyk. W skoku wzwyż natomiast o medal powalczy Kamila Lićwinko. 

Co prawda Tomasz Majewski nie pojechał do Rio jako faworyt do podium, ale złoty medalista z Pekinu i Londynu zapewne jeszcze nie złożył broni. Pierwszy krok do przodu już zrobił – awansował do finału. W nim walkę stoczy także młody Konrad Bukowiecki, który w Brazylii przede wszystkim “zbiera” doświadczenie, które może zaprocentować w kolejnych latach. Na eliminacjach zakończył się udział trzeciego z Polaków – Michała Haratyka, co można nazwać niespodzianką, gdyż w tym sezonie prezentował niezłą formę.

W pięcioboju nowoczesnym Oktawia Nowacka prowadzi po szermierce, czyli pierwszej z konkurencji, z którą musiała zmierzyć się podczas igrzysk olimpijskich. Druga z Polek – Anna Maliszewska – zajmuje dalszą pozycję – obecnie klasyfikuje się na 22. lokacie.

Awans do decydującej fazy bez problemu zapewniła sobie Kamila Lićwinko. Polka pokonała poprzeczkę zawieszoną na 194 cm. O medal nie będzie jednak łatwo, ponieważ dużo zawodniczek awansowało do finału, pokonując kwalifikacyjną wysokość.

Wielkie emocje towarzyszyły mało znanej, ale widowiskowej i ciekawej dyscyplinie, jaką jest taekwondo. Polskę reprezentował niespełna 19-letni Karol Robak, który awansował do ćwierćfinału. W nim minimalnie przegrał walkę z Belgiem – Jaouadem Achabem. Nasz zawodnik doprowadził do remisu – było 9:9, ale rywale złożyli protest i Robakowi zabrano punkty. Polak ma jednak szansę na brązowy krążek.

Na koniec 13. dnia igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro świętujemy brązowy medal! Bohaterką Monika Michalik, startująca w zapasach, która pokonała Rosjankę Innę Trażukową. Na początku walka była wyrównana, ale przy stanie 3:3 zaatakowała Polka. Dzięki technicznym uderzeniom 36-latka zdobyła brązowy krążek – to 8. medal dla Polski w Rio. Cztery lata temu Michalik także miała szansę na 3. miejsce, ale przegrała w repasażu. Występ w Brazylii to największy sukces w karierze zapaśniczki Grunwaldu Poznań!