O bezwstydnicy z Lublina

27, 28 i 29 czerwca oraz 3 i 4 lipca w pubie ,,Dom Złotnika” będziemy mogli zobaczyć, jak znana lubelska legenda zostaje powołana do życia. Komediowo. W spektaklach, wyreżyserowanych przez Łukasza Witta-Michałowskiego, zobaczymy między innymi: Przemysława Buksińskiego, Joannę Gindę oraz Jarosława Tomicę. 

Podstawą dla skryptu, napisanego przez Marcina Wrońskiego, była legenda o Pięknej Złotniczance. Brzmi ona tak:

Na ulicy Złotej mieszkała niegdyś przepiękna dziewczyna. Na imię jej było Helenka. A może Tereska? Tereska była córką złotnika, jego oczkiem w głowie. Zresztą, wszyscy ją uwielbiali. Nie była to do końca kwestia charakteru – to raczej jej uroda zawracała wszystkim w głowach. Każdy chciał ją zobaczyć, choćby na chwilę. Dlatego, gdy tylko otwierała okno, ruch na Złotej zamierał. Biedny ojczulek Tereski był chyba jedynym, który nie zdawał sobie sprawy, iż do córki zaglądali nocami starsi i młodsi panowie. Dziewczyna wpuszczała ich jedną bramą, wypuszczała drugą. Z tego też powodu, jedynym świadkiem nocnych schadzek był złoty kogucik na Wieży Trynitarskiej. Po dziś dzień, pieje on tylko wówczas, gdy przez bramę przechodzi wierny mąż.

By dowiedzieć się, w jakich godzinach odbędą się spektakle, śledźcie profil wydarzenia na Facebook’u, tutaj.

Zobaczymy się?