“Świat to nie samo słoneczko i tęcze. Ty, ja ani nikt inny nie bije tak mocno, jak życie. Ale nie chodzi o to, jak mocno bijesz. Chodzi o to, jak mocno możesz oberwać i ciągle przeć do przodu. Tak się zwycięża!” – Rocky Balboa
Pamiętaj słowa amerykańskiego boksera – Nie poddawaj się. Spróbuj jeszcze raz, walcz dalej. Porażka – to nawóz dla twojego sukcesu. Należy postawić sobie pytanie – DLACZEGO?
Dlaczego mi nie wychodzi? Co poszło nie tak? Dlaczego do tego doszło, i czy MUSIAŁO do tego dojść? Napoleon Hill powiedział: “Każda porażka niesie w sobie ziarno równej lub nawet większej korzyści.” Wracając do naszego pytania – dlaczego przegrywamy? Bo nie możemy wygrać. Ale zaraz! To brednie! Wygrać można zawsze, co najwyżej można być zbyt słabym, by to osiągnąć. Jaka jest broń, która bije wszystkie inne? Rozum. Kiedy silni ostrzą kły i pazury, słabi ostrzą umysły. Po jakimś czasie mamy:
Tak wygląda w praktyce rozwiązywanie problemów. Działanie –> Wnioski —> Sensowne działanie —> Profit.
Keep calm and Carry on
“Trzeba się nauczyć ponosić porażki. Nie można stworzyć nic nowego, jeżeli nie potrafi się akceptować pomyłek.” – Charles Knight. Zadziałaliśmy. Nie udało się, ale wyszliśmy mądrzejsi. Profit. Pytanie. Jak osiągnąć większy profit, skoro wszyscy wrogowie skasowani? Osobiście poszedłbym na piwo z kimś na poziomie. Idziemy, rozmawiamy, jest miło. Jako że jesteśmy na poziomie, wymieniamy się doświadczeniami. Ponieważ jesteśmy bystrzy, rozmowa nie toczy się jedynie wokół zwycięstwa. Zwyciężyć i spocząć na laurach – to klęska. Należy zachować w pamięci dawny przegryw, nie wolno zgłupieć. A ponieważ życzymy bliźnim ( facetowi z pubu ) jak najlepiej, dzielimy się naszym doświadczeniem. Keep calm and use your failure!
Tydzień Porażki
Do mówienia o porażce będzie okazja i poza pubem – pod koniec marca w mediach i szkołach przeprowadzona zostanie ogromna akcja medialna – Tydzień porażki. Mamy tutaj coś o wartości porażki w biznesie – a ta jest wielka. Ktoś traci, ktoś zyskuje, a interes się kręci…