W zeszłą sobotę rozpoczął się sezon sportów zimowych. W TVP1 mieliśmy przyjemność oglądania naszych polskich skoczków w swoim żywiole. Pomimo, iż zakwalifikowało się 6 zawodników, to i tak do drugiej serii z bardzo dobrym wynikiem przeszedł tylko Kamil Stoch, plasujący się na 5 miejscu. Niestety jak to często bywa, w drugiej serii nie miał tyle szczęścia i zamiast poszybować w klasyfikacji w górę, z impetem spadł kończąc konkurs na 13. miejscu. Choć i tak możemy być dumni z naszego rodaka, że rozpoczął nowy sezon w formie. Następnym razem będzie lepiej, może on tak jak my nie poczuł jeszcze klimatu zimy, śniegu, a co za tym idzie nowego sezonu.
Wydaje mi się, że dzisiejszy poranek zmienił nasze samopoczucie. Jak to bywa we wtorki, budzimy się z uciążliwą myślą, że trzeba iść do szkoły, pracy, a najchętniej to zostałoby się w łóżku, lecz gdy wyjrzałam przez okno, od razu nabrałam chęci do życia. Piękny krajobraz zimy, pola, droga, krzewy przykryte białym puchem, a nad tym wszystkim piękny blask słońca. Taka aura sprawia, że chce się żyć.
Dopiero teraz czujemy, że za 12 dni będą Mikołajki, coraz bliżej święta, zaraz Nowy Rok, tak ten czas szybko ucieka.
Idąc tym tropem nie marnujmy naszego cennego czasu na błahostki, zamartwianie się, tylko cieszmy się życiem, dniem dzisiejszym, bądźmy dumni ze wszystkich naszych osiągnięć, nawet z takich, które do końca nie są rewelacyjne, bo zawsze można je poprawić.
Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia w przyszłych konkursach w skokach narciarskich. Może chłopcy poprawią swój wynik już w najbliższą sobotę o 17:00 w Kuusamo. Czekamy z niecierpliwością. Nie poddawajcie się.
Lećcie, skaczcie, zdobywajcie medale!