Wielkimi krokami zbliżamy się do Finału SZLACHETNEJ PACZKI, już w najbliższą sobotę wolontariusze wraz z darczyńcami będą dostarczać paczki wybranym wcześniej rodzinom. To jest zdecydowanie najpiękniejszy moment podczas akcji SZLACHETNA PACZKA. Lecz droga do tego dnia była bardzo długa z wieloma przeszkodami, ale najważniejsze jest to, że dobrnęliśmy do tego momentu. Niestety wielu ludzi nie jest świadomych jak wielką pracę włożyli w to wydarzenie wolontariusze.
Zacznijmy od tego, że w minionym tygodniu Wolontariusze SZLACHETNEJ PACZKI Rejonu Hrubieszów Południe w Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym im. Ks. Stanisława Staszica przeprowadzili akcję promocyjną. Edyta i Martyna są wolontariuszkami wspomagającymi, ale to nie jest powód, aby działały mniej od innych, dlatego jako uczennice tej szkoły zorganizowały akcję promocyjną. Podczas długiej przerwy między lekcjami w czwartek i piątek (3-4.12.2015) z wielkimi uśmiechami na twarzach chodziły po szkole rozdając jabłka z flagami SZLACHETNEJ PACZKI, rozdawały ulotki informacyjne, a zainteresowanym indywidualnie przedstawiały cele tej akcji. Przy okazji zbierane były produkty długoterminowe, aby móc dodatkowo wesprzeć rodziny jeszcze tymi rzeczami, gdyż w każdej z nich problem z produktami spożywczymi jest znaczący. Może i nie zostały zebrane wielkie ilości produktów, lecz podczas przerwy prawie każdy uczeń czy tez nauczyciel miał w swojej dłoni mini flagę SZLACHETNEJ PACZKI.
Lecz to nie było jedyne takie wydarzenie. 6 grudnia pod Hrubieszowskim Domem Kultury wolontariusze i wszyscy zainteresowani zebrali się, aby całemu miastu pokazać jak wspaniałą inicjatywą jest SZLACHETNA PACZKA. Tym razem do ekipy dołączyli panowie na motorach, którzy swoimi maszynami przyciągali uwagę mieszkańców. Skoro to wydarzenie miało miejsce 6 grudnia, panowie byli ubrani w stroje Mikołajów. Tymczasem, po mieście chodziła grupa wolontariuszy, którzy rozdawali jabłka i słodkie ciasteczka z życiowymi sentencjami. Każdy przechodzień zwrócił uwagę na grupę ludzi ubranych w czerwone barwy SZLACHETNEJ PACZKI, którzy dumnie nieśli powiewające na wietrze flagi tej akcji. Młodsze dzieci, biegające i zachęcające do wzięcia udziału w SZLACHETNEJ PACZCE, wielu ludziom uświadomiły, że każdy może pomagać, bez względu na wiek czy status materialny, jeżeli chcemy to znajdziemy sposób, aby choć w najmniejszy sposób wyciągnąć do kogoś pomocną dłoń.
„Jestem nie po to, aby mnie kochali i podziwiali, ale po to, abym ja działał i kochał. Nie obowiązkiem otoczenia pomagać mnie, ale ja mam obowiązek troszczenia się o świat, o człowieka.”