Dnia 11 grudnia w słupskiej Filharmonii odbył się koncert ku pamięci Mistrza – Marka Grechuty. Wydarzenie rozpoczęło się o godzinie 19:00, a zakończyło się około 22:00. Artyści ze Słupska oraz z całej Polski zaangażowali się z sercem, aby uczcić pamięć Marka Grechuty, który – gdyby nie odszedł przedwcześnie z tego świata – obchodził by w tym roku swe 70 urodziny.
Wystąpili następujący soliści:
Igor Chmielnik
Ola Cybula
Grzegorz Gurłacz
Piotr Fitowski
Daniel Klusek
Maja Mędrek
Grzegorz Pelutis
Hanna Piotrowska
Wojciech Skibiński
Katarzyna Wołoszyn
Marta Bizoń
oraz zespół Black Balloon. Występom solistów towarzyszyły: niezastąpiona Sinfonia Baltica pod batutą Bohdana Jarmołowicza oraz Chór Kantele z I Liceum Ogólnokształcącego, przygotowany przez Jolantę Otwinowską. Zgromadzeni w Filharmonii melomani mogli wysłuchać takich utworów jak: Niepewność, Nie dokazuj, Świecie nasz, Korowód, Świat w obłokach, Twoja postać, Wędrówka, oraz kilku innych dzieł Mistrza, a także wysłuchać ciekawostek z Jego życia opowiadanych przez prowadzących. Przekrój wiekowy był bardzo zróżnicowany – były dzieci które miały około roku, młodzież, ludzie w wieku średnim, a także osoby starsze. Moją uwagę zwróciła także kobieta w ciąży – jej dzieci jeszcze przed przyjściem na świat mogły poznać czym jest dobra muzyka 😉
Moim zdaniem koncert był niezwykły. Emocje wręcz unosiły się w powietrzu, większość zgromadzonych miała wspomnienia związane z wykonywanymi utworami, a one same w sobie dostarczają niezwykłych przeżyć. Po każdym występie oklaski trwały około minuty, a po ostatnim wykonaniu wszyscy wstali, aby owacjami na stojąco podziękować artystom za ten cudowny występ. Szkoda, że już nigdy nie będziemy mogli posłuchać Marka Grechuty na żywo, uważam jednak, że takie wydarzenia pokazują, że Jego muzyka dała mu to czego pragnie każdy artysta – Nieśmiertelność.