Naj, naj, naj…

Kim jesteśmy dla innych ludzi? Przypadkowymi osobami napotkanymi gdzieś na ulicy, takimi których nie będą pamiętać następnego dnia? A może możemy być kimś więcej? Kimś kto potrafi wyciągnąć pomocną dłoń, gdy wszyscy inni się odwrócili. Możemy być kimś kto patrzy na drugiego człowieka ponad wszelkimi podziałami, stereotypami, plotkami.

Tak trudno dzisiaj mieć takie podejście. W czasach gdzie najważniejszym zdaje się być to, czy posiadamy markowe ubrania i to najlepiej z najnowszych kolekcji, czy jeździmy najnowszymi samochodami prosto z salonu. Najbardziej istotne jest to, gdzie mieszkamy, a nie to czy z kochającą się rodziną. Emanujemy swoją „wspaniałością” na prawo i lewo. „Mam najlepsze urania, najfajniejsze mieszkanie, najnowsze auto, jeżdżę co roku na najdroższe wakacje”… Naj, naj, naj… Mam wrażenie, że w naszej naturze leży takie przechwalanie się wszystkim, a w szczególności dobrami materialnymi. Smutne jest to, że częściej słyszymy „mam najlepsze auto”, zamiast np. „mam najwspanialszą na świecie rodzinę”. Ciągle brakuje nam czasu dla naszych najbliższych, bo przecież są tysiące ważniejszych rzeczy niż odwiedziny u babci, mamy, spotkanie z bratem czy siostrą, a przyjaciele też mogą poczekać, przecież ja mam jutro ważne spotkanie, powinni rozumieć. Rozumieją, bo czy mają inne wyjście?

Nasze społeczeństwo ogarnął konsumpcjonizm, wydaje się, że jak ma się pieniądze to można mieć wszystko, a zapomina się, że nawet w dzisiejszym, zwariowanym świecie pozostają rzeczy, których nie można kupić.

„Za pieniądze możesz sobie kupić dom, lecz nie ciepło rodzinne.

Możesz sobie kupić łóżko, ale nie sen.

Możesz sobie kupić zegarek, ale nie czas.

Możesz kupić książkę, ale nie wiedzę.

Możesz sobie kupić pozycję, ale nie szacunek.

Możesz płacić lekarzowi, ale nie kupisz zdrowia.

Możesz sobie kupić życie, ale nie duszę.

Możesz kupić seks, ale nie miłość.”

Szkoda, że wielu z nas o tym zapomina. Musisz tylko się rozejrzeć, obok na pewno są ludzie, którzy cały czas czekają na Ciebie z wyciągniętą dłonią, wystarczy tylko, że Ty wyciągniesz swoją.

Comments

  • No comments yet.
  • Add a comment