Książka – dla jednych całkiem obce pojęcie, dla innych towarzyszka w dobrej i złej chwili… To prawda, nie każdy lubi czytać, niektórzy jednak z chęcią sięgają po lektury i nie chodzi tutaj o treści wymagane w szkole..

Ja chciałam opowiedzieć Wam o książce, która naprawdę wiele wniosła do mojego nastawienia.

Jedna z moich ulubionych blogerek pewnego dnia wspomniała w swoim poście o książce Reginy Brett, która nosi tytuł “Bóg nigdy nie mruga”. Z racji tego, że czytam wszystko co wpadnie mi w ręce z wielką chęcią sięgnęłam po tą książkę. Jest ona czymś w rodzaju poradnika, pomaga przejść przez ” trudniejsze” momenty w życiu. Autorka w swoim życiu przeszła bardzo wiele, została zgwałcona, molestowana, chorowała na raka, miała wiele problemów w rodzinie i w bardzo młodym wieku zaszła w ciążę. Nie miała pracy i wsparcia. Pomimo tego dążyła do celu. Nie poddawała się, walczyła dalej. Mało kto udźwignąłby aż tyle. Regina jest dla mnie kimś z kogo wiem, że powinnam brać przykład. W książce znajduje się 50 lekcji na trudniejsze chwile. Każda z nich poprzedzona jest cytatem. Najbardziej, z 50 lekcji do gustu przypadła mi 10, która mówi: “Bóg nigdy nie daje nam więcej, niż możemy udźwignąć”. Te zdanie chyba na zawsze pozostanie w mojej głowie. Bóg przecież wie, ile każdy z nas może przejść, jak zareaguje na dane sytuacje. Teraz, gdy spotyka mnie coś złego wiem, że ma to jakiś cel. Czegoś to mnie nauczy, i pomoże w przyszłości, nawet w zdobywaniu doświadczenia. Ja będę silniejsza i bardziej odporna na “dzisiejszy świat”.

Z całego serca polecam tą książkę, pomaga w życiu codziennym i przekazuje wiele pozytywnej energii. Jest godna przeczytania i nikt z pewnością nie pożałuje, że do niej zajrzał. 

Comments

  • No comments yet.
  • Add a comment