Bohaterzy ze Słupska

Zawodnicy Energi Czarnych Słupsk rozegrali wczoraj niesamowity mecz. Wczoraj nasi koszykarze wygrali mecz z Rosą Radom, lecz nie należał on do najłatwiejszych. Otóż Czarne Pantery musiały gonić ponad dwudziestopunktową stratę. Ostatecznie Czarni wygrali 74:71. 

Energa Czarni Słupsk rozegrali wczoraj mecz, który mogli oglądać kibice o stalowych nerwach. Gra z Rosą Radom toczyła się o jak najwyższe miejsce w play off. Pierwsza kwarta nie potoczyła się po naszej myśli. W mecz lepiej weszli goście- wygrali tę kwartę prowadząc siedmioma punktami (22-15). Druga kwarta, nie oszukujmy się, nie dawała nadziei na wygraną- było tylko gorzej, zakończyła się ona wynikiem 29-48 dla gości. Pierwszej połowy nie możemy zaliczyć do udanych. W trzeciej kwarcie nasz niekwestionowany lider- Jerel Blassingame, dzięki skutecznym asystom i wspaniałej obronie, wraz z kolegami zmniejszył przewagę. Wynik nadal był na korzyść Rosy Radom (58-54). Ciężko było stawić czoła defensywie gości. Czarne Pantery dokonały czegoś niemożliwego! W pewnym momencie zawodnicy z Radomia uzyskali przewagę ponad dwudziestopunktową. Gracze ze Słupska, można by powiedzieć, grali jak natchnieni, doprowadzając do remisu na dwie minuty przed końcem (66-66).Cały mecz po wzlotach i upadkach zakończył się należytym sukcesem Energi Czarnych Słupsk. Spotkanie zakończyło się wynikiem 74-72 dla gospodarzy. Doping na Hali Gryfi nie ustawał, kibice dodawali energii zawodnikom do ostatniego gwizdka. Dziękujemy naszym zawodnikom za wspaniałe emocje i trzymamy kciuki za kolejne spotkania, aby były równie udane!

Comments

  • Łukasz Wołyński
    April 21, 2015 at 10:27 pm

    PIĘKNE <3

Add a comment