Mieliśmy przyjemność uczestniczyć w koncercie promującym nową płytę Kingi Głyk, który odbył się 16 maja w Domu Kultury Chwałowice. Artystka zgodziła się odpowiedzieć na parę naszych pytań.
Kinga dopiero co skończyła osiemnaście lat, a już ma na swoim koncie występy w miastach w całej Polsce oraz przyjemność wspólnego grania z wieloma cenionymi artystami takimi jak: Jnr Robinson, Ruth Waldron, Natalia Niemen, Paweł Tomaszewski, Joachim Mencel, Arek Skolik, Mateusz Otremba „Mate.o”, Adam Szewczyk, Marek Dykta, Tomasz Lipert, czy Piotr Wyleżoł.
Koncertowanie oczywiście wiąże się z wieloma wyrzeczeniami. Nie zawsze można spędzać czas z przyjaciółmi i dbać o dobre oceny w szkole. Z drugiej strony, znajduje więcej czasu na poświęcenie się ćwiczeniom. Zadziwiające jest to, że na jej koncerty głównie przychodzą osoby powyżej 30 roku życia, ale za to recenzje i opinie na temat Kingi zachwycają i pokazują jak wielkim talentem została obdarowana. Miłość do gitary basowej towarzyszyła jej od dziecka. Dość niespotykanym widokiem w Polsce jest dziewczyna grająca na basie, ale jak sama wspomina, pomimo ojcowskich propozycji grania na bardziej damskim instrumencie, postawiła na swoim i zostało tak do dziś. Najważniejszym celem jednak jest zdanie matury w przyszłym roku.
Umiejętności zaprezentowane przez Kingę podczas chwałowickiego koncertu to „crème de la crème”. Widownia została oczarowana i długo oklaskiwała bohaterów na scenie. Jesteśmy wręcz przekonani, że już niedługo ponownie usłyszymy o Kindze i jej kolejnych sukcesach. Artystce życzymy wielu wspaniałych występów i powodzenia na dalszej drodze kariery.