Gimnazjalista zapoczątkował muzeum w Gietrzwałdzie

Szkoła nie zawsze i nie dla każdego jest łatwa. Nie zmienia to jednak faktu, że wszystkie przedmioty trzeba zaliczyć na pozytywną ocenę. Uczniowie robią co mogą, aby zdać, od prezentacji po uczęszczanie na korepetycje, ale są też tacy, którzy odchodzą od tradycji. To dzięki ich pomysłowości Gietrzwałd ma teraz nowe muzeum.

2 lipca 2016 r. w Gietrzwałdzie odbyło się oficjalne otwarcie Izby Muzealnej “W Warnijski Chałupsie – W Warmińskim Domu”. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że powstało ono dzięki gimnazjalistom, a dokładniej ich problemom z przyswajaniem wiedzy historycznej w szkole.

Wszystko zaczęło się od ucznia, któremu bardzo zależało na otrzymaniu pozytywnej oceny z historii. Chłopak będąc w niekorzystnej dla siebie sytuacji, wpadł na genialny pomysł. Po wcześniejszej rozmowie z nauczycielem, w ramach zaliczenia przedmiotu, przyniósł do szkoły stary niemiecki hełm. W niedługim czasie przykład z niego wzięli inni gimnazjaliści chcący podnieść sobie ocenę. W ten sposób nauczyciel zebrał eksponaty, które wcześniej przez lata zbierały kurz w piwnicach i na strychach jego uczniów. Przedmioty początkowo planowano wystawić w gimnazjum, ale ostatecznie, za zgodą wójta, postanowiono stworzyć dla nich muzeum.

Wśród eksponatów są przede wszystkim przedmioty codziennego użytku z XX wieku, takie jak: hełm z okresu II wojny światowej, zabytkowy zegar, czy stary, ręczny młynek, a także wiele innych, ciekawych eksponatów z tamtego okresu. Wszystkie rzeczy będą opisane po polsku i w gwarze warmińskiej, oraz dostępne dla wszystkich zainteresowanych, którzy odwiedzą Gietrzwałd.