“Listy do M2” to kontynuacja przygód bohaterów, których poznaliśmy cztery lata temu w filmie “Listy do M”. Był to niekwestionowany sukces frekwencyjny ostatnich lat – ok. 3 miliony widzów. Po pierwszym sukcesie Marcina Dejczera (reżyser) i spółki widzowie ciekawi dalszych losów postaci, domagali się drugiej części. Prośbę tę zaakceptowali wszyscy pracujący przy produkcji. I już od 13 listopada 2015 na terenie Polski, a od 9 listopada 2015 na całym świecie możemy podziwiać efekty pracy aktorów. Pierwszy weekend to olbrzymi sukces – film obejrzało 655 000 tys. widzów, czyli więcej niż „bondowski” “Spectre”.
Sequel filmu opowiada oczywiście o przygotowaniach do wigilii – niby zwykłych, ale jednak pełnych przygód. Mikołaj, który znalazł szczęście u boku Doris, jest za mało odważny, by się jej oświadczyć – jego syn Kostek knuje intrygi z pierścionkiem w tle. Małgosia i Wojtek są świeżo upieczoną rodziną zastępczą dla Tosi ale teraz, tuż przed Bożym Narodzeniem, ich rodzina musi zmierzyć się wspólnie z nową, trudną sytuacją – chorobą Małgorzaty. Karina – obecnie zawzięta pisarka i Szczepan – taksówkarz, rozstali się, lecz przez różne wydarzenia nadal ich drogi się krzyżują. Związek Mikołaja, o imieniu Melchior, nie przetrwał próby czasu, Betty wychowuje ich synka Kazika z nowym partnerem – Karolem. Czy były partner zdoła przekonać wybrankę serca, że potrafi oraz chce być dla swego synka niezastąpionym? Czas na Wladiego – wciąż kieruje Agencją Mikołajów. Pojawiają się także nowe wątki, takie jak związek Redo i Moniki.
Warto również wspomnieć, że w filmie możemy zobaczyć prawdziwą plejadę gwiazd. Aktorzy tacy jak: Katarzyna Zielińska, Agnieszka Dygant, Tomasz Karolak, Maciej Stuhr, Marcin Perchuć zdecydowali się zagrać w tej komedii. My jako Słupszczanie powinniśmy być dumni, gdyż w filmie zagrała Magdalena Lamparska- polska aktorka telewizyjna i filmowa. Urodziła się ona w Słupsku, tu również ukończyła II Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza w Słupsku. Gratulujemy sukcesów i życzymy kolejnych!
To pokrótce opisane losy. Dopiero po odwiedzeniu kina możemy się przekonać jak się one potoczą. A nóż doczekamy się trzeciej części?