Wybory tuż za pasem, a ludzie wciąż stoją przed poważnym dylematem dotyczącym oddania głosów na konkretnych kandydatów. Jeden z nich – Bartłomiej Dobrzyniewicz, startujący z ramienia Partii Korwin – zgodził się na udzielenie nam wywiadu, dzięki któremu wyborcy będą mogli lepiej poznać jego sylwetkę. Zapraszamy do lektury.
Michał Siciński: Witam Pana bardzo serdecznie. Czy mógłby Pan poświęcić chwilę na udzielenie wywiadu dotyczącego pańskiego programu politycznego?
Bartłomiej Dobrzyniewicz: Tak, proszę bardzo.
MS: Bardzo mi miło. Czy na początek mógłby Pan opowiedzieć coś o sobie?
BD: Nazywam się Bartłomiej Dobrzyniewicz i mam 23 lata. Studiowałem grafikę komputerową, natomiast od 4 lat prowadzę własną działalność gospodarczą. Jednym z głównych powodów, dla których kandyduję, jest chęć zmiany polskiego systemu podatkowego, by był przyjaźniejszy przedsiębiorcom oraz podatnikom. Wiele młodych ludzi chce zacząć prowadzić własny biznes, lecz na głowie “siedzą” im Urząd Skarbowy, ZUS oraz inne instytucje. Kandyduję, bo chcę, żeby nasi rodacy wrócili do Polski – żeby tutaj mieli dzieci, płacili podatki, byli dumni z naszego kraju.
MS: Rozumiem. Kandyduje Pan z okręgu częstochowskiego. Co dokładnie łączy Pana z tym regionem?
BD: W Częstochowie spędziłem praktycznie całe moje życie. Tutaj się urodziłem, tu dorastałem. Ukończyłem Gimnazjum nr 14, a także V Liceum Ogólnokształcące im. Adama Mickiewicza. Będąc na studiach mieszkałem w Krakowie, natomiast po ich ukończeniu wróciłem i do dziś prowadzę tu firmę.
MS: Powiedział Pan wcześniej, że chce Pan zmienić system podatkowy w taki sposób, żeby był bardziej przyjazny dla rodaków. Jak wygląda Pana projekt tej zmiany?
BD: Wszystkie te informacje są zawarte w naszym programie. Przede wszystkim likwidacja podatków dochodowych PIT i CIT, które hamują rozwój polskiej gospodarki. Dodatkowo dzięki ich likwidacji możemy liczyć na rejestracje w Polsce wielu zagranicznych firm, co zagwarantuje spadek bezrobocia. Ponadto likwidacja podatku od kupna/sprzedaży, podatku spadkowego oraz wprowadzenie dobrowolnych składek na ZUS i opiekę medyczną. W myśl teorii – im więcej pieniędzy zostaje w kieszeniach ludzi tym lepiej.
MS: No właśnie – a jakie sprawy według Pana są najpilniejsze do zrealizowania w Częstochowie i jej okolicach?
BD: Jednym z największych problemów w Częstochowie jest problem bezrobocia. Mimo że lokalna władza chwali się, że jest coraz niższe, prawda jest zupełnie inna – wielu ludzi opuszcza nasze miasto. Program gospodarczy naszego komitetu sprzyja rozwojowi przedsiębiorstw, dzięki czemu bezrobocie drastycznie zmaleje. Będę chciał się też zająć przywróceniem Województwa Częstochowskiego; aktualnie wiele pieniędzy wydaje się na terenie Katowic i innych miast aglomeracji, a o Częstochowie się zapomina.
MS: Czy mógłby Pan określić swoje poglądy polityczne?
BD: Jestem wolnościowcem – konserwatywnym liberałem; konserwatyzm światopoglądowy i liberalizm gospodarczy.
MS: Czy jest Panu blisko do jakiegokolwiek ugrupowania polskiej sceny politycznej?
BD: Blisko jest mi oczywiście do Partii KORWiN, której członkiem jestem.
MS: Od wielu innych kandydatów słyszy się o “godnym życiu w Polsce”. Co te słowa znaczą dla Pana?
BD: Dla mnie oznacza to, że państwo nie odbiera obywatelom ponad połowy ich pensji. Człowiek sam decyduje na co wydać pieniądze – dzięki czemu są wydawane najefektywniej.
MS: Jakie jest Pana stanowisko w sprawie nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki forsujących bramy Europy?
BD: Stanowisko wobec sprawy imigrantów jest jasne – NIE dla przymusowej imigracji. Nie bedziemy ściągać tutaj ludzi i dawać im pieniędzy za darmo. Jeżeli ktoś szuka u nas schronienia, chce uczciwie żyć – zapraszamy. Niestety 99% z nich chce do Niemiec, bo tam są wysokie zasiłki socjalne.
MS: Co Pan sądzi o inicjatywach młodych ludzi, takich jak Młodzieżowa Rada Miasta albo nasza redakcja?
BD: Takie inicjatywy świetnie pokazują chęć młodych ludzi do działania, ich zainteresowanie otaczającym światem, polityką i innymi aspektami życia. W pełni takie inicjatywy popieram, gdyż dają one możliwość spełnienia się oraz nabrania doświadczenia.
MS: Dziękuję Panu za wywiad i życzę powodzenia w nadchodzących wyborach.
Rozmawiał Michał Siciński