Newsy z siatkarskiego boiska – kilka słów o 15. kolejce PlusLigi i Pucharze Polski

A gdzie podsumowanie 14. kolejki? Czy to jakiś błąd? Niedopatrzenie? Nic z tych rzeczy! Otóż ostatni mecz tej kolejki rozegrany zostanie dopiero 18 marca. Więc na to sprawozdanie jeszcze trochę poczekamy. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Oto skrót ostatniej kolejki – kolejki bez niespodzianek oraz krótki wstęp do tegorocznego Pucharu Polski.

Powrót do nieba

Odkrycie tej kolejki, Cerrad Czarni Radom od pięciu kolejek nie potrafili wrócić na właściwe tory. I nareszcie nastąpiło przełamanie. Co prawda nie przyszło ono tak łatwo, ale ostatni set ukoronował tą wygraną podopiecznych Raula Lozano nad Łuczniczką Bydgoszcz.
To starcie rozpoczęło od przewagi Czarnych. Lecz goście szybko odrobili straty i dalej toczyła się już walka punkt za punkt. Ostatecznie to gospodarze wysunęli się na prowadzenie i to do nich należał ten set. Druga partia to ponownie wyrównany bój. Ale tym razem w końcówce tej odsłony, lepsi okazali się bydgoszczanie, doprowadzając do remisu w tym starciu.
Nie zaskoczę Was. Trzeci set wyglądał podobnie. Choć radomianie “odjechali” na 5 punktów po pierwszej przerwie technicznej, to zmarnowali prowadzenie i gra znowu się wyrównała. Żaden z zespołów nie odpuszczał, jednak szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili zawodnicy z Radomia.
Czwarta i ostatnia partia tego spotkania to absolutna dominacja gospodarzy. Narzucili swoje tempo gry rywalom i nie zwolnili nawet na chwilę. Cerrad Czarni Radom wygrali tego seta do 16 i cały mecz 3:1.

Trzy punkty dla mistrza
Oczywiście, że w meczu pomiędzy BBTS-em Bielsko Biała, a Asseco Resovią Rzeszów, faworytem byli ci drudzy czyli obecni mistrzowie Polski. Lecz BBTS tak tanio skóry nie sprzedał.
Ku zaskoczeniu wszystkich w pierwszego seta lepiej weszli bielszczanie. Po błędzie Bartosza Kurka, przedostatnia drużyna tabeli odskoczyła na trzy oczka. Jednak rzeszowianie natychmiast poprawili swoją grę i po drugiej przerwie technicznej to oni prowadzili, a następnie wygrali tą partię do 19.
Druga i trzecia partia to niesamowicie wyrównany pojedynek. Gdy jedni objęli 1-2 punktowe prowadzenie, to rywale błyskawicznie nadrabiali straty. Niemniej jednak na swoje szczęście to podopieczni Andrzeja Kowala zachowali więcej zimnej krwi i odnieśli zwycięstwo w obu setach i w całym meczu 3:0.

– Bardzo dobrze, że wygraliśmy za trzy punkty. Chcieliśmy być przez cały mecz skoncentrowani, ale czasem myślami byliśmy gdzie indziej. Przeciwnik potrafił nas dogonić i właśnie dlatego mieliśmy dwie emocjonujące końcówki. Wracamy do Rzeszowa zadowoleni i z czystą głową będziemy przygotowywać się do Pucharu Polski – powiedział po spotkaniu przyjmujący, Olieg Achrem. (sportowefakty.wp.pl)

A oto tabela wyników 15. kolejki Plusligi:

Puchar Polski 2016 – to już teraz

Tegoroczny finał Pucharu Polski odbywa się właśnie teraz od 5 do 7 lutego we wrocławskiej hali Orbita. Rozgrywa się on znacznie wcześniej niż zwykle, a wpływ na zmianę terminu rozgrywek może mieć fakt, że jest to rok olimpijski.

W tym roku o to trofeum walczy sześć najlepszych zespołów PlusLigi  – PGE Skra Bełchatów, ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębski Węgiel, LOTOS Trefl Gdańsk, Asseco Resovia Rzeszów, Cerrad Czarni Radom oraz dwa zespoły z I ligi – GKS Katowice i SMS PZPS Spała.

A oto rozpiska meczów Pucharu Polski:

Ćwierćfinały (5.02)

• godz. 13:00 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs. Jastrzębski Węgiel (3:0)
• godz. 15:30 Cerrad Czarni Radom vs. LOTOS Trefl Gdańsk (2:3)
• godz. 18:00 GKS Katowice vs. Asseco Resovia Rzeszów (0:3)
• godz. 20:30 SMS PZPS Spała vs. PGE Skra Bełchatów (0:3)

To już za nami, ale już za chwilę mecze półfinałowe, a jutro wielki finał. Oto harmonogram :

Półfinały (6.02)

• godz. 14:45 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle vs. LOTOS Trefl Gdańsk
• godz. 17:30 Asseco Resovia Rzeszów vs. PGE Skra Bełchatów

Finał (7.02)

• godz. 14:45 wygrany półfinału 1 vs. wygrany półfinału 2