“Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta…”. Pewnie każdy z nas zna słowa tej piosenki i niejeden raz złapał się na nuceniu jej pod własnym nosem. Reklama, znanej na całym świecie Coca-Coli, jest najbardziej wyczekiwaną reklamą, zapowiadającą nam okres świąteczny. Niektórzy twierdzą nawet, że nie byłoby bez niej świąt. Aby podarować nam jeszcze więcej radości i uśmiechu firma Coca-cola zorganizowała świąteczną trasę swoich ciężarówek. Charakterystyczne duże, czerwone, obwieszone lampkami ciężarówki ruszyły w trasę po Polsce już 1 grudnia i odwiedzą aż 55 miast.
Moc atrakcji czekało także Kalisz 10 grudnia. Ciężarówka przywiozła ze sobą mnóstwo niespodzianek dla naszych mieszkańców. Przy samym tirze, który wieczorem lśnił jasnymi lampkami, stał podest na którym można było stanąć aby wykonać sobie zdjęcie z całą okazałością auta. Na jego tyle znajdowała się specjalna maszynka, która umożliwiała stworzenie unikalnego napisu na puszce. Personalizacja własnego, dwunastoliterowego napisu zyskała największe zainteresowanie wśród kaliszan. Ale to nie koniec atrakcji jakie przygotowała dla nas Coca-Cola. Niedaleko słynnej ciężarówki rozłożone były 4 namioty, w których były kolejne niespodzianki. Dodatkowe atrakcje wzbudzały zainteresowanie zwłaszcza wśród dzieci. Miały one możliwość spotkać się ze Świętym Mikołajem, który czekał na nie w specjalnym pokoju. W następnym namiocie, podczas wirtualnej przejażdżki saniami Świętego Mikołaja, przenieśliśmy się w bajkowy świat. Cała projekcja trwała zaledwie 3 minuty, jednak podczas niej, mając na oczach okulary, a na uszach słuchawki, nie mieliśmy kontaktu z rzeczywistością, a emocje jakie przyniosła nam przejażdżka są trudne do opisania. Trzeba było to przeżyć samemu! Natomiast w fabryce upominków mogliśmy wykonać własnoręcznie ozdobę, np. bombki, choinki czy bałwanki, którą możemy później obdarować kogoś z bliskich. W przygotowanej fotobudce mieliśmy okazję udokumentować naszą obecność w tym świątecznym wydarzeniu, a zrobione zdjęcia możemy zachować sobie na pamiątkę lub wysłać swoim bliskim ze świątecznymi pozdrowieniami.
Wydarzenie przyciągnęło na główny rynek duże grono zainteresowanych mieszkańców Kalisza. A tak na temat idei, stworzonej przez Coca-Colę, wypowiada się uczeń jednego z kaliskich liceów, który uczestniczył w evencie: “Myślę, ze było to ciekawe gdyż z okazji zbliżających się świąt i dzięki popularności typowej ciężarówki Coca-Coli wiele osób na to wydarzenie przybyło. Bardzo ciekawe były w szczególności dodatkowe atrakcje jak własne nadruki na puszkach oraz symulacja jeżdżenia saniami św. Mikołaja, co przyciągało uwagę wielu dzieci a także ich rodziców.” Uważam, że mimo kolejek, które spowodowane były dużym zainteresowaniem, warto było iść na to wydarzenie, aby z bliska obejrzeć legendarny wóz Coca-Coli, który jest znakiem rozpoznawczym tej firmy.