Dzisiaj około godziny 10:00 strażacy zostali wezwani do wydobywającego się dymu, z zamkniętych toalet przy ulicy Legionów.
Pożar był w zamkniętym pomieszczeniu. Podpalacz wzniecił ogień poprzez dziurę w ścianie, powstałą przez stare okno. Strażacy sprawdzili czy w środku nie znajdują żadne osoby. Relacjonował ogn. Marcin Kaszubowski dla TVSM.
Wiadomo nie od dziś, że w okolicy starych szalet przesiadują uczniowie pobliskiej szkoły, którzy spędzają tam większe przerwy. Wątpię by zależało komukolwiek na spaleniu nieużywanego obiektu, a to przeważnie młodzież robi tego typu rzeczy , by zaimponować znajomym. Nie możemy wskazywać palcem, ponieważ równie dobrze mógł być to zwykły wypadek, odłamek papierosa rzucony w okno lub zapałki.
Poinformowaliśmy o tym już 10 minut po przybyciu straży pożarnej na naszym fanpage!
Zaobserwuj go by być na bieżąco.