W 22. kolejce PlusLigi emocje sięgają zenitu, tak jak to było w sobotnim spotkaniu ZAKSY z Jastrzębiem. Nie zabrakło także sensacji, jaką niewątpliwie jest zwycięstwo AZS-u Politechniki Warszawskiej nad aspirującym do zajęcia drugiej pozycji w tabeli LOTOSEM Treflem Gdańsk.
Wielkie emocje w Jastrzębiu-Zdroju
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zapewniła sobie udział w finale PlusLigi zwycięstwem nad Jastrzębskim Węglem (3:0) w 22. kolejce PlusLigi.
Pierwszy set spotkania niezbyt dobrze rozpoczął się dla jastrzębian. Gospodarze mieli bowiem duże problemy z prawidłowym przyjęciem, podczas gdy kędzierzynianie doskonale spisywali się na zagrywce, a także popisywali się świetnymi kontrami. To wszystko poskutkowało bardzo wysokim prowadzeniem ZAKSY na obu przerwach technicznych (8:2 i 16:7). Należy jednak podkreślić, że gra Jastrzębskiego Węgla nieco poprawiła się po pierwszym regulaminowym czasie, ponieważ w szczególności Maciej Muzaj i Aleksander Shafranovich niejednokrotnie wykorzystywali nadarzające się okazje do zdobycia punktów. Mimo to widać było dominację gości, którzy wygrali tę partię aż 25:15.
Druga część gry była zdecydowanie bardziej wyrównana, co widać po wyniku na obu przerwach technicznych (8:6, 16:15). Nie brakowało dobrych akcji oraz prostych błędów po obu stronach siatki. Punkty dla jastrzębian zdobywał Patryk Strzeżek, coraz pewniej na boisku czuł się także Jason De Rocco. Emocje były wielkie, ponieważ ręki w ataku nie wstrzymywali także Dawid Konarski i Kevin Tillie. Po walce punkt za punkt w końcówce to ZAKSA po raz kolejny wyszła cało z opresji.
Punktujący duet kędzierzynian również w trzeciej odsłonie rządził na boisku. Goście popisywali się wspaniałą grą w ataku, imponowali świetnym blokiem, a rywale nie potrafili im dorównać. W końcówce Jason De Rocco próbował uratować sytuację zespołu dobrą zagrywką, jednak przewaga ZAKSY była zbyt duża i to ona cieszyła się ze zwycięstwa w całym spotkaniu.
Sensacja w Gdańsku!
Spotkanie AZS-u Politechniki Warszawskiej z LOTOSEM Treflem Gdańsk zakończyło się niemałą sensacją – wygraną niżej notowanej drużyny ze stolicy (3:0).
Pierwsza część gry była wyrównana, obie drużyny wymieniały się mocnym atakiem. Gdańszczanie wydawali się robić odrobinę mniej błędów niż rywale, dzięki czemu wypracowali przewagę (8:6, 16:13). W końcówce partii do drużyny trenera Anastasiego wkradła się dekoncentracja, co przy dobrej grze Bartłomieja Lemańskiego po drugiej stronie siatki przyniosło zaciętą walkę aż do wyniku 30:28 dla AZS-u.
Identycznym wynikiem miał zakończyć się drugi set, który był istnym pokazem emocjonujących i długich akcji. Zawodnicy obu drużyn popisywali się świetną grą defensywną i ofensywną. Ofiarność gry odczuł Paweł Zagumny, który doznał kontuzji kolana. W decydującym etapie partii świetnie bronił Maciej Olenderek, a z bitwy o punkty zwycięsko wyszli warszawianie.
Trzecia partia to początkowe prowadzenie gdańszczan ze świetnie zagrywającym Damianem Schulzem. Po pierwszej przerwie technicznej akademicy wyrównali i po raz kolejny doszło do walki punkt za punkt, a na drugiej przerwie goście objęli dwupunktowe prowadzenie. W końcówce Paweł Mikołajczak potężnie zagrywał. Warszawianie blokowali słabiej atakujący w tej części gry LOTOS. I tak oto Politechnika przywiozła z Gdańska 3 punkty ze spotkania z wicemistrzem Polski.
Tak prezentuje się tabela wyników 22. kolejki PlusLigi:
AZS Częstochowa | 0 | 3 | Łuczniczka Bydgoszcz |
Asseco Resovia Rzeszów | 3 | 1 | Cerrad Czarni Radom |
BBTS Bielsko-Biała | 3 | 1 | Indykpol AZS Olsztyn |
Effector Kielce | 1 | 3 | MKS Będzin |
Jastrzębski Węgiel | 0 | 3 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle |
LOTOS Trefl Gdańsk | 0 | 3 | AZS Politechnika Warszawska |
Cuprum Lubin | 1 | 3 | PGE Skra Bełchatów |
źródło zdjęcia: www.plusliga.pl