W sobotę byłam po raz pierwszy w życiu na Maratonie Pisania Listów. Jak było? Tego dowiecie się w dalszej części tekstu. Centrum Kultury w Lublinie, trzecie drzwi na prawo. Za nimi – parę stolików, plakaty z twarzami pokrzywdzonych oraz wolontariusze Amnesty International z uśmiechami na ustach. Od razu zostaję przywitana, dostaję kartkę papieru, długopis i […]