Już trzymając dzieło w ręku czułem, że opakowanie idealnie odda zawartość. Natychmiast poczułem słodko – gorzki oddech afrykańskiego kolonializmu, przekazującego swą historię. Historię pobudzającą jak żadna inna! Może się wydawać, że trudno pogodzić spokój z gorącą stanowczością. DecoMorreno jednak się udało. Pokazuje nam absurdalną kombinację poranku z nocą, prymitywizmu i wyrafinowania. I wychodzi mu to […]