3 Wicemiss Nastolatek Warmii i Mazur 2015 w wywiadzie dla MIM Iława

Nikola Szczyglińska to uczennica iławskiej budowlanki. Na co dzień uczy się w klasie technicznej o profilu ekonomicznym, lecz w wolnych chwilach… zdobywa tytuły wicemiss na regionalnych konkursach piękności. Nikola zgodziła się odpowiedzieć na nasze pytania.
Grzegorz Bukowski- Cześć! Gratuluję Ci ogromnego sukcesu, jakim jest zdobycie tytułu 3 Wicemiss Nastolatek Warmii i Mazur 2015. Jak czułaś się podczas zgrupowania w Mikołajkach?
Nikola Szczyglińska- Cześć, dziękuję bardzo. Podczas zgrupowania w Mikołajkach jak i w Olsztynie panowała miła atmosfera, poznałam tam dużo fajnych ludzi z którymi mam kontakt do dziś. Dużo się nauczyłam, w końcu opanowałam chodzenie na szpilkach (haha) , prezentować samą siebie, miałam możliwość wzięcia udziału w sesji zdjęciowej do katalogu modowego Campione, uczestniczyłam w zawodach na torze kartingowym. Cały dzień mieliśmy zaplanowany, ciężko było znaleźć czas dla siebie. Wszystko bardzo szybko się działo, ale nie żałuję!
Na co dzień wyglądasz na osobę pewną siebie, czy to pomogło Ci w zajściu tak daleko?
Myślę, że pewność siebie, wiara w siebie i w swoje umiejętności odgrywają dużą rolę.
Jedna z Twoich klasowych koleżanek napisała na Facebooku „zdobyła tytuł 3 wicemiss bo jest najszczerszą, kochaną osóbką i przede wszystkim sobą, a nie zakochaną w sobie sztuczną laleczką”. Wiedziałaś, że tak Cię odbierają?

Miło jest mi to czytać, cieszy mnie to, że tak mnie odbierają, czegóż można więcej chcieć, super!
Znając Cię na co dzień mam wrażenie, że ten konkurs wcale Cię nie zmienił. Faktycznie tak jest?
Masz rację, ten konkurs mnie nie zmienił. To że zdobyłam taki tytuł nie zmieni mojego charakteru wiem co jest w życiu ważne.
Przed Tobą kolejny etap- ćwierćfinał MISS Polski w Warszawie już 7 czerwca. Czujesz się gotowa, żeby zawalczyć o tytuł?
Podchodzę do tego bardzo normalnie, na luzie. Przede wszystkim mam się dobrze bawić, a nie stresować. Wynik nie jest dla mnie ważny, w życiu istnieją sprawy ważne i ważniejsze.
Tytuł 3 Wicemiss to uznanie zarówno dla Twojego wnętrza i osobowości jak i Twojego wyglądu zewnętrznego. Czujesz się rozpoznawalna?
Nie widzę żadnej różnicy pomiędzy tym jak było przed konkursem, a jaka jest teraz.

Jak układa się Twoje życie prywatne?
Normalnie jak każdej nastolatce, chodzę do szkoły, w wolnym czasie chodzę na spacery z moim ukochanym psem Majkim, jeżdżę na rowerze spotykam się z przyjaciółmi o ile czas i nauka mi na to pozwala. Po prostu codzienne zwykłe przyjemności.
Kto kibicował Ci podczas gali finałowej w Olsztynie?
Podczas gali finałowej kibicowali mi rodzice, siostra, babcia przyjaciółka Sandra i przyjaciele z osiedla (Szymon i Maciek), których znam od dziecka. I reszta całej mojej rodziny.
Klasa nadal wspiera Cie w Twoich działaniach?
Tak, są bardzo kochani! Mam w nich oparcie. Cieszę się, że mam taką fajną klasę.
Udaje Ci się łączyć szkołę i karierę Miss?
Kariera to chyba za mocno powiedziane, to był konkurs, wzięłam w nim udział bo chciałam się sprawdzić. A wiadomo szkoła w moim wieku jest najważniejsza.

Foto: organizatorzy konkursu