Wywiad z zespołem The Cornwall

Obecnie trwa konkurs  ŠKODA Auto Muzyka.  Dwóch chłopaków z Rybnika tworzących
The Cornwall bierze w nim udział, więc postanowiłam przeprowadzić z nimi krótką rozmowę na temat konkursu, ale także muzyki.
Zapraszam!

Oliwia: Jak zaczęła się Wasza przygoda z muzyką? W jakim wieku zaczęliście grać i na jakim instrumencie?

Konrad: Już od małego brałem zabawkową gitarę, wiaderko na głowę i udawałem Slasha, choć to ”Eiffel 65 – Blue” kupiło moją miłość w tamtych latach. Nie pamiętam tego, ale fotografie, które to przedstawiają, są urocze *śmiech*. W wieku 8 lat zacząłem uczyć się gry na gitarze, ale po pewnym czasie niestety przerwałem z pewnych okoliczności. Oczywiście do tego wróciłem, ale od zawsze chciałem również grać na klawiszach. Więc na pewnym etapie mojego życia udało mi się ziścić to marzenie.

Jeremiasz:  Moja przygoda z muzyką zaczęła się w wieku 10 lat, kiedy to podjąłem się nauki gry na pianinie. Trwała ona około rok. Instrument ten zbytnio mnie nie przekonał i chciałem spróbować czegoś innego. Skończyło się na tym, że w wieku 11 lat dostałem się do szkoły muzycznej, gdzie zdecydowałem się rozpocząć naukę gry na kontrabasie.
W trakcie 4-letniej praktyki zdecydowałem się również rozpocząć grę na gitarze basowej, do której ostatecznie najbardziej się przywiązałem. Po ukończeniu I stopnia szkoły muzycznej, postanowiłem z nią powiązać swoją przyszłość.

O: Skąd pomysł na nazwę? Jak to się stało, że zaczęliście razem grać?

J: Chyba było nam przeznaczone grać razem. Graliśmy już ze sobą w dwóch zespołach, które nie przetrwały próby czasu i zdecydowaliśmy się spróbować stworzyć coś we dwóch. Tak powstało The Cornwall.

O: Za czasów grania w Heritage mieliście okazje występować na żywo. Czy jako The Cornwall już gdzieś razem graliście, czy dopiero to przed Wami?

K: Wszystko przed nami.

O: Co było dla Was inspiracją do napisania “Sudden feelings“?

Konrad: Obaj w ostatnim czasie doznaliśmy nieodwzajemnionej sympatii, wiec w pewnym sensie czuliśmy to samo. “Sudden feelings” jest dla mnie osobistym utworem, dla Jeremiasza pewnie też, bo pisaliśmy go razem. Na końcu utworu dodałem jeszcze trochę od siebie i nawiązałem do mojej pierwszej miłości.

O: Czy macie zamiar tworzenie również utworów w języku polskim, czy tylko po angielsku?

K: Jasne! Mamy nawet zarysy polskich piosenek, które powstały już jakiś czas temu, lecz zaginęły w czeluściach nowych rzeczy. Jednym słowem.. będzie też po polsku!

O: A jak przebiega u was proces twórczy? Co powstaje najpierw – tekst czy muzyka?

K: Do tej pory muzyka, potem improwizacja do muzyki. Ale powoli próbujemy też pisać teksty bez muzyki. Osobiście lepiej mi z tekstami do muzyki.

J: Myślę, że razem jako na początek zajmujemy się muzyką, a następnie skupiamy się na tekście.

O: Jak byście określili swoją twórczość w trzech słowach?

K: Nocna, słodka, autentyczna? Przynajmniej chcielibyśmy, żeby taka była.

O: Jesteście teraz w szkole średniej. Macie jakieś plany na przyszłość związane z kształceniem się
w kierunku muzyki? Czy raczej muzyka jako pasja/hobby?

K: Osobiście będę próbował dostać się na Akademię Muzyczną w Katowicach na wydział jazzu. Jest to dość ambitny 14610800_1848558455378688_1457775403_ncel, ale chyba takie są najlepsze! *śmiech*

O: Gdybyście mogli stworzyć piosenkę z dowolnym polskim artystą, kogo byście wybrali?

K: Pierwszy kto przychodzi mi na myśl to Dawid Podsiadło. Jak dla mnie to jeden z lepszych artystów w Polsce, który przez ostatni czas wcale nie zwalnia. Myślę że dogadalibyśmy się! W każdym razie Dawid jest dla mnie jak dla niego Julian Casablanca. Choć w sumie nie jestem pewien, czy wybrałbym tak samo po dłuższym namyśle.

O: Dlaczego zdecydowaliście się na wzięcie udziału w konkursie?

K: Stwierdziliśmy “dlaczego by nie” i zrobiliśmy specjalnie na konkurs właśnie “Sudden feelings“. Była to niezła motywacja by dokończyć piosenkę. Dwa dni, które chyba wyszły nie najgorzej.

Konkurs to nie lada gratka dla kogoś kto stawia swoje pierwsze kroki ku karierze muzycznej. Do wygrania są:

– Nagroda internautów: profesjonalna sesja zdjęciowa dla jednego z zespołów;

– Nagroda Skip Sd: nagranie teledysku dla jednego zespołów;

– Nagroda główna: dla 10 najlepszych zespołów, obecnośc na profesjonalnie nagranej płycie.

Niestety, sam talent Konrada i Jeremiasza nie wystarczy, potrzebna jest też Wasza pomoc! Swoje poparcie dla zespołu możecie wyrazić poprzez oddanie na nich głosu <tutaj>. Można to zrobić poprzez rejestrację na portalu lub logując się przez Facebooka (żadne posty w waszym imieniu nie będą zamieszczane). Czynność możecie powtarzać raz dziennie do 16.10.2016 r.! Gorąco zachęcam każdego do głosowaniu oraz do odwiedzenia -> fanpage’a <- chłopaków!

Comments

  • No comments yet.
  • Add a comment