Zalakuj rzeczywistość – młody człowiek we współczesnym świecie

Nowe zdjęcie Ady ma już 200 polubień, Tomek dodał sweetfocie z swoją babcią na insta, a Baśka ciągle wysyła mi na snapie zdjęcia z koncertu, na którym właśnie się bawi. I jak w tej sytuacji nie włączać kompa lub nie sprawdzać komórki? No jak?

Ciągle dzieje się coś nowego, na Facebooku wyskakuje mi informacja o tym, że Kasia i Arek są w związku, Magda weźmie udział w piątkowym spektaklu teatralnym a Romek ogląda właśnie film „Ojciec chrzestny”. Informacja, informacja, informacja. W dzisiejszym świecie liczy się tylko informacja. Nie jesteś aktywny w necie? – nie istniejesz. Próba znalezienia młodego człowieka nie trzymającego w ręku telefonu podczas jazdy autobusem bądź spaceru, to jak szukanie igły w stogu siana. Dlaczego? Dlaczego młodzież nie potrafi wytrzymać chociażby jednego dnia bez sprawdzenia Facebooka, Instagrama lub innego portalu społecznościowego? To głęboka potrzeba, czy po prostu zwykły odruch? Jeszcze parę lat temu zakaz wyjścia na podwórko był karą dla dziecka. Dziś to nagroda, ponieważ na podwórku nie ma przecież komputera! Co mam robić bez internetu? Jak widać, ten wspaniały wynalazek, jakim jest komputer bądź komórka zapobiega niepotrzebnemu narażaniu się młodzieży na wdychanie zanieczyszczonego powietrza spoza domu.

Strona główna – 23 nowe obiekty

Wiadomości – 5 nieprzeczytanych

4 zaproszenia do grona znajomych

2 nadchodzące wydarzenia

I tak w kółko. To drugie życie – wirtualne, ale równie ważne jak realne. Nie mogę go zaniedbywać, więc pielęgnuję je codziennie. Ponadto każdy nowoczesny człowiek musi być na bieżąco. Nie mogę przyjść do szkoły i nie wiedzieć o co chodzi, gdy znajomi śmieją się z filmiku, który ktoś zamieścił wczoraj na portalu. Widziałeś? Widziałeś?

Dziś wyłączyli mi prąd. Co tu robić? Zobaczyłabym film, idę poszukać jakiegoś na necie – ups, zapomniałam, że nie ma prądu. Więc zrobię zadanie domowe – trzeba napisać krótką notatkę o Adamie Mickiewiczu, ale – nie mam internetu, a notatka ma wykraczać poza wiadomości z podręcznika. No to może coś ugotuję, widziałam ostatnio taki ciekawy przepis na interne…

Jak widać, brak tego wspaniałego wynalazku jakim jest komputer bądź telefon ogranicza życie i rozwój intelektualny każdej młodej jednostki.

„Ask – zadaj mi pytanie”. Coraz częściej młodzież zakłada konta na tym tajemniczym portalu, gdzie anonimowe osoby mogą zadawać ci osobiste pytania, z każdej dziedziny twojego życia. Oczywiste jest to, że twoje odpowiedzi mogą zobaczyć również osoby trzecie. Niektórzy ludzie zakładają te konta nawet na swoje prawdziwe imiona i nazwiska! Dziwne, że ktoś skryty, kto nie lubi rozmawiać o sobie nawet z najbliższymi kolegami, potrafi wyjawić wszystko obcym ludziom. Jak widać, ten wspaniały wynalazek pomaga również nieśmiałym ludziom wyjść z cienia i poczuć się niczym gwiazda, która udziela wywiadów.

Like, like, like…, pięć komentarzy: śliczna, pięknie, weź zbrzydnij itp. Ludzie zamieszczają swoje zdjęcia aby się dowartościować? Pochwalić? Niektórzy wybierają przez parę dni odpowiednie zdjęcie, po czym zamieszczają je na internecie i z zniecierpliwieniem czekają na komentarze. Co ludzie myślą o mnie? Kto napisze mi coś miłego? Mijają minuty, godziny. Pierwszy like, drugi like itd. O, ktoś uważa, że jestem piękna, że ładnie wyszłam, że mam śliczną sukienkę. To smutne, że współczesna młodzież czuje się ważna i wartościowa dopiero wtedy, gdy jakiś znajomy napisze pod jego fotką (dokładnie wcześniej przemyślaną) pozytywny komentarz. Dlaczego ten ktoś nie powie mu tego w realnym świecie? Jak widać ten wspaniały wynalazek, który nazywa się Internet wpływa pozytywnie na rozwój kontaktów międzyludzkich.

Comments

  • No comments yet.
  • Add a comment