16 lutego 2017 w hotelu FOCUS odbył się podwójny jubileusz. Klub Sponsora miał swoje 50 spotkanie jednocześnie świętując czwarte urodziny. Sama idea zrodziła się jeszcze podczas działalności studenckiej aktualnego zespołu Giełdy Eventów. Chęć docenienia firmy, które poza dynamicznym rozwojem pomagają w przedsięwzięciach społecznych. Po to został stworzony Klub Sponsora. Dzięki społecznej odpowiedzialności biznesu młodzi mają szansę tworzyć projekty społeczne oraz różnego typu akcje charytatywne. Idea znalazła już poparcie w kolejnych województwach. Przykładem tego jest prężnie działający Klub Sponsora na Opolszczyźnie.
Najlepsi nagrodzeni
Punktem Kulminacyjnym gali było przyznanie statuetek najlepszym sponsorom Lubelszczyzny w czterech kategoriach. Za swoje CSR nagrody otrzymali:
Kategoria: Działalność charytatywna
Kategoria: Tradycja i status na rynku
Kategoria: Marketing sportowy
Wyróżnienie specjalne
firma, która była inicjatorem m.in. akcji Kubuś&Maciuś
Pozytywnie zakręcona nagroda
Tytuł ludzi pozytywnie zakręconych przyznawany był dawno temu przez TELEEXPRESS. Pan Jerzy Jabłonka postanowił pójść o krok dalej. Stworzył on galę nagradzającą nie tylko ludzi, ale również firmy instytucje, gminy i samorządy. Jego celem było wskazanie pozytywnie zakręconych , którzy swoim działaniem pomagają innym osobom. Sama statuetka też jest wyjątkowa. Amonit pochodzący z Madagaskaru czekał 120 milionów lat, aby stać się częścią tej niezwykłej nagrody. Jak podkreśla Pan Jerzy (który jako instruktor harcerski działał aktywnie na Politechnice Lubelskiej) pomaganie jest jedna z ważniejszych rzeczy w życiu.
„Z czasem człowiek dochodzi do wniosku, że sam dla siebie nie może żyć. Jeżeli coś ma to powinien się dzielić.”
Aktywni górą
Elżbieta Fijołek główny koordynator przedsięwzięcia od początku działalności studenckiej aktywnie udzielała się w kołach naukowych w ramach FM Lewiatan oraz Koła Ekonomistów. Promowanie przedsiębiorczości Doprowadziło ją między innymi do organizowania Kozienaliów. Jak powiedział szef BNI Grzegorz Turniak:
„Jeśli w CV nie ma sportu lub działalności społecznej, to ja to CV wyrzucam do kosza. Skoro taka osoba marnowała szansę przez 5 lat studiów, to pewnie zmarnuje ją i teraz.”
Ludzie którzy wolą oglądać seriale dokonują wolnego wyboru. Jego skutki odczują bardzo szybko.
Od czego zacząć?
Tworząc potencjalną ofertę dla partnera projekty często popełniają podobne błędy:
Kiedy już zastanowimy się, co robimy i czy mamy na to zasoby, warto sprawdzić kto jest naszym odbiorcą. Tutaj bardzo pomaga stworzenie persony. Pozwala to sprecyzować odbiorcę oraz pomaga szukać partnerów. To raczej ważne, aby nie iść do sklepu z zabawkami z ofertą partnerstwa w konferencji poświęconej biologii molekularnej. Im lepiej określimy odbiorcę, tym łatwiej będzie znaleźć partnera. Kolejnym krokiem jest rozważenie korzyści, jakie możemy mu przedstawić. Tu warto spoglądać na doświadczone organizacje studenckie oraz projekty ZWzT. Możecie korzystać z ich doświadczenia lub nawet prosić ich o pomoc. Wystarczy mieć odwagę i zapytać.
Dobro wraca
Tegoroczne wyróżnienie specjalne powędrowało do Pana Macieja Kulki. Firma OSK Kulka od wielu lat aktywnie włącza się w różne akcje społeczne między innymi PDPZ. Sam nagrodzony uważa, że dobro wraca. Często biznes zadaje pytanie „po co pomagać?”. Jeśli czynimy dobro dla zysku odroczonego w czasie to nie ma w tym nic złego. Jednak pełnię tego pozytywnego efektu odczuwa się dopiero, kiedy przestanie się kalkulować ludzkie szczęście. Wszechstronne wykształcenie ułatwia takie podejście, dlatego warto, od najmłodszych lat szukać swojego miejsca. Nawet jeśli w 99 próbach ci się nie uda, to jesteś sto razy mądrzejszy od tego kto nic nie robi.