Ostatnio w słupskim  szpitalu możemy zauważyć sporo zmian. Czy dobrych? Myślę,  że nie. Zmiany te wprowadza Marszałek  Województwa  Pomorskiego – Mieczysław  Struk  oraz prezes  Spółki,  jaką  stał się nasz  szpital – Andrzej Sapiński.

Tysiące  słupszczan  interesuje  się sprawą, jaka rozgrywa się na słupskiej  “scenie” od kilku miesięcy.  Najpierw wypowiedzenia  z pracy złożyło dziesięciu chirurgów, którzy zostali podstawieni pod ścianą. Pan Sapiński stwierdził, że chirurdzy są przeciwni rozwijaniu chirurgii endowaskularnej, a jednak, jak mogliśmy przeczytać w ostatnim oświadczeniu, są oni jak najbardziej za nowoczesną metodą, a ich wypowiedzenia  są związanie z decyzjami  prezesa. Siódmego  lutego dotarła do nas  kolejna informacja – zwolniony zostaje ordynator  Chirurgii  Onkologicznej , doktor  Zoran  Stojcev. Na przeróżnych portalach społecznościowych pojawiły się komentarze, które  pisali pacjenci, jak i bliscy  chorych, którymi opiekował lub opiekuje się nadal doktor Stojcev. Do piątku  będzie on ordynatorem. Co dalej? Murem za ordynatorem stanęli chirurdzy, którzy uzależnili swój powrót do pracy od tego, czy dr Sotjcev zostanie przywrócony. Marszałek  naszego województwa, jak stwierdził, nie chce ingerować  w decyzję zarządu  szpitala, a do rozmów  z pozostałymi  chirurgami  chce się włączyć  chętnie.

Czy my pacjenci możemy być spokojni o naszą  przyszłość? Wojewódzki Szpital Specjalistyczny  (Sp.z.o.o ) chyba nigdy nie przynosił tyle sporów, co teraz. Jedyne co możemy zrobić, to czekać, gdyż apele najrozmaitszych władz (np. prezydenta miasta Słupska) nie przynoszą większych  zmian, a jedyne co mi pozostaje, to życzyć wszystkim Państwu  zdrowia. Wszyscy liczymy  na pozytywne  rozpatrzenie  naszych  spraw, ponieważ to pacjent  powinien  być najważniejszy!

Comments

  • No comments yet.
  • Add a comment